Małpiatka to dobry znak jak mięso jest twarde i zwarte (oddało wodę).Często takie jeszcze surowe lubię podjadać.
Aniu miesa nie nakrywaj żadną folią,naklepiej je trzymaj w naczyniu żaroodpornym. Pozdrawiam
Toż to hurt :)))
Dziękuję i tez pozdrawiam
Na pewno nie foli,ja po wysuszeniu kroję na 4 kawałki i zamrazam.Wyciągam jak najdzie ochota. Trzymam tez w pojemniku na wędliny ,ale odradzam folie(spozywcze i aluminiowe).
Przepis na kiełbasę jest w moich przepisach. Wbrew pozorom robi się ja bardzo szybko.
Dziękuję za miłe słówka. U mnie teraz się suszy schab i kiełbasa(jest rewelacyjna). Jak Wam smakuje taki rodzaj wędlin,to kiełbasą będziecie oczarowani.
pozdrawiam
Myślę,że z uwagi na jej wielkosć mozesz skrócić czas o 1 dzień(choć ja pewnie bym ją już próbowała po 2,ponieważ jestem niecierpliwa :)).
Daj znać jak Ci wyszły
Misia,małe tez będą smaczne,ważne,aby zachować odpowiednią wagę poledwiczek do ilosći przypraw. Pewnie tez szybciej uschną i będą bardzo delikatne,daj znać jak Ci wyszły.
Lepiej zamroz ususzoną. Po rozmrożeniu wygląda i smakuje doskonale. Pozdrawiam
Dziękuję za miły komentarz. Właśnie jem kanapkę z tym cudeńkiem z prawdziwym masłem i pysznym chlebem.
Po "leżakowaniu" (leżeniu w przyprawach) możesz sparzyć mięso zawieszajac je w garnku nad wodą,lub zanurzając albo lekko sparzyć po osuszeniu,ale nie przed suszeniem.
pozdrawiam
Nigdy tego nie robiłam, ale jesli już śmiało można po leżakowaniu
oj a ja jestem w pracy i głodna (ślinka cieknie). Nie słyszałam o tej sałatce a bardzo lubię buraki
Z migdałami musi być bosko(uwielbiam je). oby się tylko nie przypaliły :))
Bardzo się cieszę. Ostatnio tez dodawałam do mąki kukuryd.płatki owsiane (fajnie chrupią)