Super babeczka!!! W ciągu tygodnia była pieczona już trzy razy. Polecam!!!!
Podzielam opinie - przepyszny!!! Polecam wszystkim. Od tej pory tylko taki sosik będę robiła!
Mam w swoich przepisach "Domowa a la vegeta". Zerknijcie proszę na ten przepis, co o tym sądzicie?
Pyszna szyneczka!!! Z kremem chrzanowym.......mniammm
Bardzo dobra polędwiczka. Polecam!!!
Ja robię podobnie. Wstawiam większą ilość grzybków , gotuję. Wywar mam do zupy grzybowej, a grzyby odsączam, przyprawiam solą i pieprzem, obtaczam tylko w mące i opiekam. Moja rodzinka nie wyobraża sobie Wigilii bez tych grzybków. Teraz spróbuję w jajku i bułce.Są pewnie jeszcze lepsze.Mniammm
Też taką robię, jest przepyszna!!!
Różyczko, mam zamiar zrobić na wigilię tego smakowitego karpika Zawsze robiłam tradycyjnego karpia w galarecie i po ugotowaniu przed zalaniem galaretą wyjmowałam te większe ości. Czy w tym przepisie też się wyjmuje ości i czy dzwonka są rozcięte? Proszę o odpowiedź. Pozdrawiam Mariola
Właśnie jesteśmy po konsumpcji roladek. Muszę przyznać, że są wyśmienite!!! Ten omlecik mniammmmmmRobiłam bez szynki, bo nie miałam, ale to nie wplywa na smak, są naprawdę rewelacyjne!!!! Poloecam wszystkim na wykwintny obiadek!!! Pozdrawiam autorkę
Normalnie szczęka mi opadła i gały wyszły z orbit Ale cudo!!! Robię na święta!!!
Jejku takie pyszności i bez komentarzy? Mniam... robię na święta!!!
Właśnie mam zamiar zrobić tą smakowitą rybkę na wigilię. Zawsze robię tradycyjnego karpia w galarecie (osobiśćie nie przepadam za rybnym wywarem do galarety), a tu proszę coś dla mnie, już się pośliniłam
Wdzisz iskas1, na WŻ przede wszystkim królują przepisy niebanalne, wyszukane, a także wykwintne. Każdy kto opiera się na takich przepisach szuka tu czegoś więcej. Więc dla niektórych Twój przepis był szokiem ( w tym również dla mnie ). Szkoda że nie uwzględniłaś w swoim przepisie tych informacji. Uniknęła byś przykrych dla siebie komentarzy. Ja ze swojej strony przepraszam
Nie próbowałam twgo sosu, ale składniki wydają się straszne czy to żart ?
Ja wykładam boczuś do foremek keksowych wyłożonych folą aluminiową i przykrywam je trochę. Pod koniec pieczenia odchylam folię, żeby się zarumienił. Wytopiny tluszcyk zlewam do słoiczków po upieczeniu. Wcześniej nic nie zlewam i tłuszczyk się nie pali. Polecam ten boczuś na nadchodzące święta