Bardzo smaczna, oryginalna sałatka.
Nic mie (jeszcze...) nie sfermentowało, ale kilka słoików (o. połowy) wykipiało mi podczas pasteryzacji pomimo, że słoiki były zakręcone bardzo starannie i mocno. Pierwszy raz się z czymś takim spotkałam. Nie ujmuje to jednak smakowi sałatki.
FANTASTYCZNE TE OGÓRASY!
Takie prościutkie w wykonaniu, a takie smaczne! Stokrotnie dziekuję za przepis. Lecę produkować następną porcję.
I ja zrobilam to ciasto. Dzisiaj rano. Bardzo szybko sie je robi i jest bardzo smaczne. Nie mialam orzechow, wiec surowe ciasto posypalam zmielonymi migdalami. A! Brzoskwinie mi nie opadly na dno. Owszem, "zanurzyly" sie w ciescie, gdy to uroslo, ale nie znalazly sie na dnie.
A ja przy okazji kiszenia ogorasow dodaje do sloika rowniez papryke - i sie razem kisza.
kasiulu, dziekuje za kolejny wspanialy i oryginalny przepis! Do glowy by mi nie przyszlo, aby gofry przygotowywac inaczej niz na slodko.
Sadzac po skladnikach, jest to moje ulubione danie deserowe z pewnej (zapewne nie jedynej serwujacej toto) chinskiej restauracji. Dotad nie udalo mi sie odtworzyc tej smacznej "potrawy" we wlasnej kuchni. Dziekuje za przepis. Na pewno znajdzie zastosowanie w moim domu. Poczekam jednak, az temperatury nieco spadna
Bez zloslkiwosci:
A wg jakich kryteriow to ciasto dostalo nazwe "najszybsze na swiecie"?
Znam kilka przepisow, ktore sa szybsze w wykonaniu (np. murzynek z przepisu ilki76)
Zrobilam te ogorki rok temu i zapomnialam wstawic komentarza; niech zatem za niego posluza te slowa: w tym roku byla powtorka z podwojnych skladnikow! Polecam.
Gruszki wyszły bardzo smaczne i bardzo aromatyczne.
Podejrzewam jednak, że z powodu specyficznego korzennego smaku, nie każdemu przypadłyby do gustu. Nam smakują, a zalewę traktujemy jak syrop (po przecedzeniu) i pijemy - napój ma ciekawy smak. Dziękuję za przepis.
Hmm... No to przekonamy sie, czy naprawde! Na zwykla kasze gryczana mam dlugie zeby, choc wiem, ze zdrowa. Nie omieszkam dodac komentarza :-)
Wspaniel! Dziekuje za adres!
Czy mozna prosic o fotoinstruktaz zrobienia krokodyla? Jestem niezbyt utalentowana w lepieniu czegokolwiek i nie chcialabym sie domyslac kolejnych krokow.
Ta kĄfitura w tytule trochę razi w oczy...
Nie gniewaj sie juz :-)
Chcialam wstawic "przytulasa" z emotikonow, ale cos nie chca mi sie zaladowac... :-/
Krystyno! Przepraszam, nie mialam zamiaru sprawic ci przykrosci.
Moze powinnam byla dodac, ze po poprzednich komentarzach niezmiernie pozytywnych spodziewalam sie "ochow i achow" po sprobowaniu pierwszego kawalka. Napisalam tez, ze wyszlo bardzo smaczne, a nastepnym razem pokombinuje z masa jablkowa, bo byla zbyt malo slodka (a to przeciez nie twoja wina), wiec na pewno wroce do przepisu.