Tak wygladają moje łabędzie:) Bardziej jak kury ,ale jak się nie ma talentu to musi być taki efekt końcowy:)))))
Tort nie wiem jaki w smaku, bo będzie krojony dopiero na przyjęciu, ale mam nadzieję,że wystawią mi odpowiednią ocenę:))))) Oby to nie była ocena negatywna:)))))))))))
Glumandziu jesteś wielka:))) Dziękuję za inspirację:))
Zrobiłam dzisiaj na obiadek:) Bardzo smaczne i szybkie danie.Na pewno będzie powtórka to zrobie fotkę bo aparat mam na ludziach:))
Nie wiem, nigdy nie robiłam w słoiki.Trzeba by zapasteryzować ale nie wiem czy ryba nie zrobiłaby się miękka.Ponieważ warzywa są tylko sparzone to chyba taka ryba w słoiku długo się nie utrzyma.
Cieszę się,że placek smakował:)) Pozdrawiam serdecznie:)
Dużo się nie pomyliłam:))
Nie mam zielonego pojęcia, bo mam swoje orzechy i nigdy ich nie ważę, ale mysle że 20dag powinno wystarczyć.
Cieszę się dziewczyny że ciasto smakuje :)
Dziekuję Wam:))
Kup jedną i zjedz:) Zobaczysz jak jest wilgotna. O tej porze roku pomarańcze maja duzo soku.Soczyste pomarańcze = wilgotne placki.
Zjedli, nie ma co do tego watpliwości:)) Nawet okruszki nie zostały:))
Upiekłam na dzisiejsze święto z mrożonymi wiśniami. Bardzo prosty i szybki przepis a ciasto smaczne i kolorowe.
Niestety nie zdążylam uwiecznić na fotografii bo jak wróciłam do domu to została tylko pusta blaszka:)) Chyba im smakowało??:)))))
Do przepisu jeszcze wrócę. Dziękuję za fajne ciacho:)
A to że profilaktycznie i że ciagle to wiem:))
Tylko ja miałam taką kurację,ze piłam do wyczerpania mieszanki a potem pól roku przerwy i potem znów do wyczerpania.No ale to była kuracja lecznicza i zupełnie na inne bolączki.
dzieki za przepisy antytradzikowe. Bratek mu nie pomógł.
Mieszanki wydrukowane, idę [po południu do apteki:)
Dziekuje Ci bardzo:))
Jestes, jesteś:)))
Dosia jak długo mogę pić ziólka i jakie przerwy obowiazują?
Czy masz dostęp do innych mieszanek? Interesowałoby mnie coś na tradzik. Mój syn strasznie przechodzi okres dojrzewania:))))
Dosia Agnes, jesteś wielka!!!:))Od lat cierpię na ten sam problem, chociaż teraz ataki są rzadsze.Czego ja się nie czepiałam?? doszło do tego ,że pomagały mi silne leki z domieszką kofeiny. Cud,ze narkomanką nie zostałam:))
Zaraz biegnę do apteki, tylko mam problem, bo nie mam wagi a wiem,ze gramatura jest ważna w mieszankach ziołowych.
Czy mogłabyś przeliczyć to na łyżeczki? Bedę wdzięczna:))))
A jakim prawem może Ci sie przypalić mleko w zamkniętej puszcze??? :)))) rozumiem,że wylalas mleko do garnuszka no to musi sie przypalić. normalnie to do wody wklada sie całą puszkę i tak gotuje 3 godziny.
Teraz nie pozostaje Ci nic innego jak przelać do czystego garnka,zdjąć na wolny ogień i ciagle mieszając ugotować karmel.
Powodzenia:)))
Cieszę sie niezmiernie ,że smakował:)) Szkoda że nie dałas zdjęcia. Ja nie mogę sie za niego na razie zabrać. Utkwiłam w tortach i plackach z owocami:))