Chyba już któryś z kolei raz robię. Wyrósł ładny, wysoki. Może ciut za bardzo kruchy ale jak planuje się przekładać kremem to jest w sam raz. Właśnie chłodzi się w lodówce z kremem i martwię się tylko jak dam galaretkę na górę, bo miejsca w tortownicy brakło na wysokość
Aha, cukru daję zawsze mniej, 1 szklankę.
Wczoraj spróbowałam. Z połowy porcji bo nie miałam za dużo ogórków. Zapach roznosił się już przyjemny w całym domu jak ogórki sobie "leżakowały" te dwie godzinki ;) Sałatka bya pyszna już po tych dwóch godzinach, bo zostały mi dwie łyżki, które nie zmieściły się w słoiku Idealnie dobrane proporcje, już nie mgę się doczekać, zanim się dorwę do słoika (aczkolwiek mam ambitny plan tak do pażdziernika minimum się wstrzymywać )
Robiłam ten marcepan juz wiele razy - i jak już pisałam wcześniej gdzieś tam jest rewelacja :) Ale mam jedno pytanie do "marcepanowiczek" - próbowałyście kiedys dawać ten marcepan na pierniczki ? Taki mi pomysł wpadł do głowy, powycinać z marcepanu foremkami tymi, co robiłam pierniczki i ponaklejać na pierniczki. Tylko czy się będzie trzymać? Za bardzo nie chciałabym niczym smarować pod spodem bo pierniczki będą stać kilka dni poza lodówką i nie wiem czy marcepan to wytrzyma ? Proszę o odp.
Robiłam na szynce - w smaku pycha, tylko nie wiem gdzie zrobiłam błąd że mi prawie cała panierka spłyneła w ostateczności miałam pieczeń z sosikiem ale bardzo dobrym i wszyscy goście chwalili :)
Moje kolejne podejście z tymi rogalikami - tym razem robiłam w wersji mięsnej i oczywiście znów rewelacja Polecam w 100%
Patysiapysia sama robiłam te figurki i dlatego są trochę koślawe :) No ale na pewno bardziej nadaję się do zdobienia ciast i wogóle potraw niż do ich robienia :D Pozdrawiam
Robiłam ten torcik na walentynki :) Z braku foremki w kształcie serca tort był okrągły. Był to mój pierwszy tort w życiu i jestem bardzo zadowolona. Szybko się go robi i jest bardzo smaczny. Polecam.
A zdjęcia mojego torciku
Wklejam mój pierwszy w życiu torcik i moje pierwsze przygody ze sztucznym marcepanem - ale na pewno nie ostatnie
Przeczytałam wszystkie komentarze, zastosowałam się do rad kłaść masę marcepanową na krem maślany ale i tak troszkę wody mi z niego wyciekło. Ale ja byłam zadowolona i mojemu mężowi też bardzo smakowało
Właśnie skończyłam zagniatać marcepan i chłodzi się w lodówce :) Będę dekorowała nim tort walentynkowy. Weszło mi niecałe pół kilo cukru (zostało jakies 2 łyżki). Z moich obserwacji na teraz to muszę przyznać że chciałam juz wyrzucic to do kosza na początku fajnie się zagniatało a później marcepan jakby się rozsypał! Nie dało się go zgnieść do kupy i rozklejał się na wszystkim. Ale później stopniowo sklejał się spowrotem i robił się zwarty Napiszę później jak wyszedł po dekoracji :)
Robiłam wczoraj ta zapiekankę. Jest przepyszna :) Mam tylko jedno pytanie - jak to robisz że masz takie fajne zwarte kawałki (jak na foto) ? U mnie to miało raczej postać luźną, sypką, może gdzieś popełniłam błąd ?
Świetne Muszę to podsunąć do przeczytania mojemu mężowi :)
Wczoraj robiłam to ciasto - rzeczywiście robi się je ekspresowo. Nie planowałam nic robić ale przez przypadek natrafiłam na ten przepis i szybka decyzja, 15 min i ciasto było już w piecu :) Tyle że znikło równie szybko :D
Rogaliki wyszły pyszniutkie :) ciasto ma idealną konsystencje przez co super się rozwałkowuje i klei w rogaliki. Zrobiłam rogaliki w 3 postaciach: z czekoladą, z cząsteczkami jabłka z cynamonem oraz część z farszem mięsnym (zostało mi trochę farszu z pierogów). i to jest fajne w tym przepisie - że nadaje się i na słodko i na słono
Trochę poza tematem - dużo osób jak widać po komentarzach robi pierniczki na prezent dla bliskich (ja też ). Jeśli ktoś nie wie jak zapakować polecam wykonanie takiego pudełeczka - http://www.tipy.pl/artykul_672,jak-zrobic-pudelko-ze-starych-kartek-swiatecznych.html
Ja właśnie takie robię i jest to bardzo proste a jakie efektowne, polecam