Ja też Pozdrawiam :)
Bardzo jest mi miło czytać że komuś też wychodzi moja PIZZA :)
,,na CIENKIM cieście''(a nie grubym-bo to nie zapiekanka!!:)
Mi też zawsze wychodzi, a jeśli kogos goszczę i akurat ma okazje zjeśc moją PIZZE to zawsze słyszę słowa--PYSZNA!! :)
Więc kto jeszcze nie wypróbował niech sprawdzi :)
a na pewno nie pożałuje:)
Bardzo jest mi miło czytać że komuś też wychodzi moja PIZZA :)
,,na CIENKIM cieście''(a nie grubym-bo to nie zapiekanka!!:)
Mi też zawsze wychodzi, a jeśli kogos goszczę i akurat ma okazje zjeśc moją PIZZE to zawsze słyszę słowa--PYSZNA!! :)
Więc kto jeszcze nie wypróbował niech sprawdzi :)
a na pewno nie pożałuje:)
Bardzo sie ciesze że smakowało :) TO było moje ulubione danie z dzieciństwa a dokładnie z Przedszkola:)-nic mi tam zbytnio nie smakowało a za tymi kotlecikami to biegałam po dokładki :)
asiula76 Jeśli dodajesz porzeczke to pewnie ciasto jest dość kwaskowate prawda?(dodajesz jeszcze cukru?)
chouchoute ---oj Ty moja wierna komentatorko BABKI :)) jeszcze nie zrobiłaś zdj??--OJ nieładnie...
(hihi;) Bardzo jestem ciekawa jak Twoja babka wyszła :)POZDRAWIAM :)
Cieszę się że wam też sie podoba Moja Własna Dekoracja :)
A mi tak wyszedł-- ja zrobiłam z soku podobnego so kubusia z LIDLA- marchwiowo brzoskwiniowy--do tego dałam 2 galaretki brzoskwiniowe i pół pomarańczowej-- a zamiast kremówki dałam 3 śniezki( z 3 łyzkami żelatyny-jak w przepisie) i powiem że ciasto bardzo dobre--aż sa słodkie mi wyszło-hehe POZDRAWIAM i dziekuje za przepis
a mi tak wyszedł-- ja zrobiłam z soku podobnego so kubusia z LIDLA- marchwiowo brzoskwiniowy--do tego dałam 2 galaretki brzoskwiniowe i pół pomarańczowej-- a zamiast kremówki dałam 3 śniezki( z 3 łyzkami żelatyny-jak w przepisie) i powiem że ciasto bardzo dobre--aż sa słodkie mi wyszło-hehe POZDRAWIAM i dziekuje za przepis
Mi smakuje najbardziej następnego dnia- lub gdy ciasto jest juz zupełnie zimne (wtedy jest bardziej zbite).
Bardzo dobre ciasto:) - mi smakowało :)![]()
Ja tez Ci zycze powodzenia= potem dodaj komentarz czy Ci wyszły to ja tez wypróbuje :)
Jeżeli chodzi o przechowywanie to oczywiście można przechowywać w lodówce i na następny dzień jest równie dobra ( na kilka dni to nie wiem bo u mnie tyle nie wytrzymie-hehe:) A jeżeli chodzi o ilosci składników to kazdy ma inny gust smaku więc trzeba kosztowac i doprawiać-ja podałam proporcje takie jakie ja stosuję -na oko :),ale wiadomo jabłko czasem jest bardziej słodkie więc mniej cukru dodajemy, czasem ocet jest zbyt ostry wiec dodajemy go mniej a oleju wiecej itp.
Pozdrawiam i zachęcam do wypróbowania---Smacznego.
Brzmi zachęcająco - i jest proste:) jak wypróbuje to dam znać :)