Smaczna zupka, tylko robię ją w mniejszej ilości i na kurczaku. Zabielam mlekiem, żeby mieć wersję light :)
Ziemniaczki wyszły bardzo fajnie, muszę tylko następnym razem bardziej doprawić. Robiłam wersję obiadową (bez boczku). Polecam :)
Nie pamiętam już, co wtedy zrobiłam ze śmietaną, ale wyszło pysznie. Narzeczony się zajadał. Ostatnio dałam sos meksykański, dzisiaj będzie włoski pomidorowy. Zobaczymy, jak wyjdzie :)
Potrawa wyszła pysznie, jest oryginalna, smaczna i nie za droga jak na włoskie jedzenie. Łatwa i szybka w przygotowaniu, jeśli ktoś nie lubi za długo siedzieć w kuchni. Conchiglioni sprawdza się zarówno na romantycznej kolacji, jak i żeby zaimponować koleżankom ;) Jedynym problemem jest znalezienie makaronu!
A co zrobić ze śmietaną? I w którym momencie dodajesz przyprawy?