Mrraauu:):):) to jest tak pyszne i tak proste ze mozna to przyzadzic na szlaku w bieszczadach ,mielismy kartusz i mala patelnie:),zamiast maki dodalam kasze manne,bo o make trudno:) a poniewaz nie spotkalismy po drodze zadnego Rysia ani niedzwiedzia to nie bylo od kogo pozyczyc-_-`,byly lzejsze i troszke tlustsze ale pyycha:)
Mam 2 pytania
1 czy ta beza napewno wyjdzie> nie bedzie ciagnaca kleista?
2 ile ten pienky serniczek wytrzyma
Z gory dziekuje za cierpliwosc i czekam niecierpliwie na odpowiedzi:)
genialna Kobieto:) dziekuje Ci za ten pomysł w szczepana bedzie u nas mały zjazd znajomych z ich dziecmi i te duszki napewno im sie spodobaja,tylko zamiast duszków zrobie z nich choinki świateczne:),ozdobie zielonym i czerwonym lukrem:)
Zdam raport ze zdjeciami jak poszło:)
zamiast galaretki dodałam Budyn waniliowy i pyyycha:)
A ja w tym roku mam swoj uszkowy debiut i dzis bede robic probe generalna:)
Mam nadzieje ze mi wyjda:)
pozdrawiam
I wrociły wspomnienia z dziecinstwa:),jeszcze dzis przygotuje:)
Mrruu pychotka..:)