Kobyłka u płota ;-))Tylko trzeba ostrożnie z cytryną - świeże owoce są jednak bardziej kwaskowate od suszonych. Imbir cieniutko posiekałem i użyłem sosu chili plus jasny sos sojowy zamiast sosu imbirowo - sojowego. Wyszło super!
Jutro biorę się za produkcję tej marmolady... bo jak dotąd to robiłam dżemy cytrynowe tylko z cukinii..
Super!!! Lubię takie oryginalne potrawy a zarazem tak proste
Dzięki za przepis:))) lubię zrobić coś inaczej niż zwykle a to świetna propozycja:)
:D kurde, chopie! bo ostatnio jakoś mi się nie zbiera kupić świeży.. ciągle używam suszonego.
A morele to myślę, że suszone jednak bardziej pasują :) Są już słodkie i nie rozbełtują się na patelni. Tak myślę.
Ale czekam na informację o efekcie ze świeżymi.
1.Arborio czy kużden inny? 2. Paprykę tak po prostu na olej? Nie zrobi się gorzka? W tym "temacie" nie mam dobrych doświadczeń - zawsze najpierw wrzucam coś co puści sok i automatycznie obniży temperaturę aby cukier zawarty w papryce nie "napsocił".
A czemu suszony imbir? A morele!? Zrobię ze świeżych i wtedy pogadamy!!! ;-)))
aha, zgadzam się z ziemniakami :)
Na pewno wyszło tak jak trzeba :) Niezmiernie się cieszę.
A niech tam, ryzyko niewielkie. Najwyżej będą polędwiczki z grzybami
lubię takie jedzonko... Dodaję do ulubionych i na pewno wypróbuje. Co prawda Luby nie jest entuzjastą piersi z kurczaka, ale myslę, ze indyk tez bedzie super...
Przepysznie wyszedł, dziękuję ślicznie za przepis :)