aloiram, ale przecież w tym przepisie nie ma koronek. Dodałam zdjęcie tortu z koronkami w przepisie "Biała masa cukrowa" autorstwa Dorotaxx. A z tego co wiem to w tortowni już nie ma dostępnych (jak na razie) żadnych foremek, poszły jak "ciepłe bułeczki" mnie się udało kupić.
Witaj! A gdzie takie koronki do ozdoby tortu mozna kupic????????
Ale piękne te Wasze torty :). Za niedługo mam urodzinki więc coś spróbuje z tym pokombinować. :)
bocian! jestem ciekawa jak Ci wyjdzie, jeżeli możesz to wstaw zdjęcie. Muszę Ci powiedzieć, że widziałam też taką szachownicę, ale z 3 kolorów (żółty, różowy i kakaowy) , ale to trzeba by samej upiec takie kolorowe biszkopty, a nie wiem czy też tak dobrze by się wycinały te krążki, bo kupne biszkopty (dla mnie to pseudo biszkopty) są twardawe i łatwo się z nich wycina, ale po przełożeniu kremem miękną, najlepsze są na drugi dzień.
Dzięki biszkopty już kupiłam i do dzieła.Pozdrawiam
Moze ktos wie jak upiec chrupiace bezy w zamknietym piekarniku? Moj piekarnik wylacza sie gdy otwieram drzwiczki.
Niestety moje beziki nie dotrwaja do jutra ,juz po 15 minutach od wylaczenia pieca zostaly pozarte.Przepis jest super ,sa slodkie ale przepyszne.Zawsze mialam problem co zrobic z bialkami i poprostu je wylewalam teraz juz tak nie bedzie.Dziekuje za przepis
Tak bocian, każdy z 6-ciu krążków ma się składać z 3 kolorowych obręczy (na przemian czrny, biały i czarny, w następnym odwrotnie biały, czarny i biały). Następnym razem jak będę robić to wstawię zdjęcie takiego kolorowego krążka, pozdrawiam.
basia19-czyli 1- krążek ma wielkość dużej tortownicy, 2- mniejszej tortownicy a 3 z formy do pączków i postępujemy tak z 6-ioma krążkami. Pozdrawiam
Widziałam tu gdzieś już taki przepis, ale nie wiedziałam jak to ma być poskładane żeby wyszła szachownica, dopiero widziałam to oglądając taką właśnie formę, obok której było zdjęcie takiego kolorowego krążka.
boma, myślę że można dać budyń i nawet galaretkę (choć jeszcze tego w tym przepisie nie próbowałam), ale budyń musisz rozmieszać w odrobinie zimnej wody (żeby tylko był płynny), bo jak wsypiesz suchy to Ci się od razu porobią kluchy, zaś galaretkę musiałabyś wsypać suchą i szybko wymieszać, ale nie gotować - wsypać ją do gorących jabłek i mieszać, aż do rozpuszczenia galaretki (nie gotować), pozdrawiam.
Teresko masz rację, nawet nie zauważyłam błędu, widocznie palec mi zjechał "piętro niżej", już poprawiłam i dziękuję za zwrócenie uwagi.
A co do mleka ja robię zawsze z 3,2%, czasami też mi jogurt nie wyszedł (nie zrobił się gęsty, ale to było może z 2 lub 3 razy) myślę że dlatego się tak dzieje jak jest mleko za gorące albo za "mało gorące". Próbowałam robić też na bazie innych jogurtów, ale niestety wychodził mi tylko z "Bakomy"
też robiłam z mleka 1,5 %....