OI witaj :) proponuję raz w tygodniu dokarmić 50g wody oraz 50g mąki żytniej. Ja trzymam w słoiku litrowym przykrytym lnianą ściereczką, czyli jakies tam powietrze się dostaje, albo tak jak tutaj zrobic w nakrętce otwor tak jak tutaj
Tak dobrze rozumiesz, jak już Twój zakwas nabierze sił to nie będzie potrzebował wsparcia drożdży :) czyli któryś tam chleb z kolei pieczesz bez drożdży, ja odważyłam się po jakimś miesiącu. Mam nadzieję że pomogłam. Pozdrawiam
ps. Tutaj możesz prześledzić (na zdjeciach) etapy rozwoju zakwasu. http://iban.com.es/tequedasacenar/?p=413
Ja dopiero zaczynam tą przygodę :) Aga9999 napisz jeszcze proszę w jakiej ilości mąka i woda by "dokarmić" zakwas?? I czy trzymam go w lodówce w słoiku szczelnie zamkniętym, czy może ma mieć dostęp powietrza? Mam rozumieć że któryś z kolei chleb piekę bez drożdży? Pozdro i Dzięki :)
A propos biszkoptu polecam ten który wykorzystałam do tego tortu http://www.gotowanie.wkl.pl/przepis27711.html
IMHO jest naprawdę dobry. Pzdr
mamuśka dzięki za miłe słowa oczywiście mogę dać Ci przepis na dżem jabłkowy, ba, nawet 2 przepisy! a co ;) ale zaznaczam że sama jeszcze nie robiłam. Pierwszy to dżem winogronowo-jabłkowy alidab http://www.gotowanie.wkl.pl/przepis26260.html, wyobrażam sobie że to musi być pyszne :) a drugi to marmolada jabłkowo-cytrynowa nutinki http://www.cincin.cc/index.php?showtopic=1044
Moja rada jest taka, z cukrem ostrożnie, tylko do smaku, a zeby nic sie nie popsulo to pakujesz goracy dzem/konfiture/marmolade do wyparzonych goracych sloikow, a potem dla pewnosci jeszcze pasteryzacja. Zreszta poczytaj komentarze. Zycze powodzenia
Witaj AGA ! zaimponowałaś mi kobieto-poczytałam Twoje przepisy i oniemiałam,jak ja niewiele potrafię w kuchni! Może byś mi dała przepis na konfiturę z jabłek,mam w ogrodzie antonówkę i swego czasu teściowa zrobiła mi z nich świetną konfiturę,ale przepisu nie dała, ponieważ nie jestem jej ulubioną synową i d......zbita.Odnośnie konfitury - 1/4kg wyszedł ulepek,natomiast 1/4szklanki jest extra.Dziękuję za życzliwość.Jeszcze nie umiem upiec delikatnego,puszystego biszkoptu,próbowałam wielu przepisów,ale to wszystko nie to!
przeanalizowałam te wypowiedzi i skoro o błędach nie ma mowy postanowiłam zrobić dwa rodzaje tej konfitury i metodą prób i błędów sama wyciągnę wnioski i podzielę się z Wami swymi spostrzeżeniami-do jutra!
przeanalizowałam te wypowiedzi i skoro o błędach nie ma mowy postanowiłam zrobić dwa rodzaje tej konfitury i metodą prób i błędów sama wyciągnę wnioski i podzielę się z Wami swymi spostrzeżeniami-do jutra!
mamuśka nie ma błędu w przepisie, na 1kg owoców dałam 1/4 szklanki cukru, robiłam w ubiegłym roku, było pyszne, zimy nie doczekało. Pozdrawiam
Aga,chodzi mi o potwierdzenie,czy wkradł się błąd,czy w przepisie stoi 1/4 szklanki ,czy 1/4 kg???
Pewnie masz rację, ale nazwy nie zmienię!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! ;-)
Konfitura z 1 kg brzoskwin z 1/4 szklanki cukru?????????????? To nie konfitura tylko malo slodki dzem!!!!!
Do makusi, zawsze starannie wpisuję przepisy i o błędach tego kalibru mowy być nie może :P
Wiem, wiem że to sporo ;-) dojrzała brzoskwinia jest słodka sama w sobie, ale tak stoi w oryginalnej recepturze i tak zrobiłam ja. Pozdrawiam
myślę że miało byc 1/4 kg ;)
witam!Nurtuje mnie informacja o ilości cukru dodawanej do konfitury,czy 1/4 szklanki jest ilością prawidłową?