Janek mój adres jest ok.Pozdrawiam.
Dana, tak się składa, że o naszym miescie i o mieście w którym się urodziłem i spędziłem pierwszą dekadę... w którym dziś nie chciałbym mieszkać. Tylko dzieciństwo było i czasem wspomnienia ...jak w wierszyku... i tej i tamtej ulcy nie ma...niby te same ale nie takie same.
Chciałem Ci odpowiedzieć e-ilem ale chyba żle wpisałaś adres; moja książka nie chce go "przyjąć"
Wzruszające! Janku pięknie to ująłes! Czy wspominasz ulicę z naszego wspólnego miasta?Bo moja ulica jest ,ale mojego domu juz nie ma !
...a świat dalej gna do przodu...
ech...
Janku piękne to co napisałeś pozdrawiam :)
Janku pięknie ubrałeś w słowa to co czuję każdego dnia pozdrawiam, piękne :)
Widać Janku że czytasz komentarze i powstają z nich świetne duchowe wiraże :)
super Janku wzruszajace
super
poruszajace
Tak jak w życiu, tę ulicę można pięknie "przełożyć" na nasze życie pewne etapy już się skończyły i brakuje ich jak Twoich Janku "zabawek".
....nostalgicznie....pięknie....
Faktycznie, nie wpisałem jasno ...już poprawiłem.
Zgadza się, w słupki. W razie problemów, wejdź na GG.
