Marzenko ! Dziękuję za podpowiedz, czytałam już Twoja opinię a może ktoś z elektrycznym piekarnikiem się wypowie ... ))
Megi , piekłam już kilka razy ten serniczek , ostatnio piekłam na cieście kakaowym . Za każdym razem wychodzi pyszny. Nie podpiekam ciasta i nie jest wilgotne od spodu . Piekę 1,20 min. w 160 st. piekarnik zwykły na gaz bez termoobiegu.
Alu ! Dziękuję za wyczerpującą odpowiedz i za ... komplimenta
. Wiem jak zrobię : masy jest sporo a więc podpiekę i lekko wystudzę a wtedy wyleję masę serową. Jestem chyba ''uzależniona '' od termoobiegu, bo wszystko piekę z tą funkcją .Pozdrawiam ))
Madziu, ja w swoim starym piekarniku wszystkie ciasta piekłam na termoobiegu bo tak najlepiej wychodziły. W obecnym piekę z grzałką góra-dół wszystkie ciasta.
Serniki piekę w temp. 180 C,wszystko zależy jednak od piekarnika.
Ciasto na spód najczęściej podpiekam, chyba mniej "naciąga" wilgocią od sera.
Ty jesteś już mistrzynią a nie raczkującym cukiernikiem więc z pewnością sobie poradzisz.:)))
Alidab ! Jakieś sugestie odnośnie pieczenia. Jaka temp. i czy z funkcją termo czy tylko grzałki góra - dół ? A może ktoś kto już piekł sernik podpowie .. ))
Mus przepyszny
dodałam trochę mniej cukru i tak jest bardzo słodziutki. Dziękuję za tak świetny przepis naprawdę warto go zrobić
O, tak- to ciasto to pewniak.:)
Aaaaaa, zapomniałam o śmietanie
Daję 18% z Piątnicy - ona zawsze jest gęsta i odpowiednio kwaśna.
Gosia2802, ponieważ robię od lat oponki z tego przepisu, podpowiem. Daję duży cukier, ok. 30 g. Co zaś do ilości tłuszczu, to ja zawsze mieszam olej i smalec. Na kostkę smalcu przypada ok. 300 ml oleju, choć z tym bywa różnie... Na pewno w trakcie smażenia będziesz musiała uzupełniać tłuszcz, bo jak oponki smażą się na samym dnie, zwyczajnie się palą.
Mam nadzieję, że pomogłam odrobinę:)
A cukier waniliowy to ile? Całe opakowanie?
Mam pytanie. Jaka to kwaśna śmietana? I ile litrów oleju potrzeba na taką ilość smażenia?
Robię już nie wiem który raz, zawsze znikają zbyt szybko
No cóż... pozostaje mi dołączyć się do zachwytów. Mięciutkie, pulchne, ciasto błyskawicznie się zagniata a oponki szybciutko smaży. Pół godzinki po powrocie z pracy i można świętować tłusty czwartek. Dzięki za przepis.
Dziękuję bardzo Alidab, i powiem tylko tyle albo ąz tyle ,że te oponki są THE BEST!!!! nic dodać nic ująć, mniam mniam mniam........pycha.