Niestety, ciasto mi się nie udało - kompletny zakalec. Właściwie mogłam to przewidzieć, bo mieszanie startej dyni z ciastem drożdżowym nie jest zbyt dobrym pomysłem, lepeiej chyba byłoby podzielić ciasto na 2 części i dynię włożyć między jedną a drugą. No cóż, za późno na to wpadłam... Nie polecam.
W składnikach jest napisane, że dynia ma być zmiksowana a w przepisie że starta, to w końcu jaka?
Na jaką blachę jest ten przepis? Podaj proszę orientacyjną temperaturę.
Czy to jest przepis na dużą blachę?