Zrobiłam dzisiaj Twój sernik. Troszkę mnie rozczarował. Nie wygląda tak pięknie jak ten na zdjęciu. Surowa masa była bardzo rzadka (lejąca). Wykorzystałam ser z 26% zawartością tłuszczu.Curd poprostu się w tą serową masę zapadł.Najlepszy mi wyszedł ganache. Pychotka. Szukając przepisów na cheesecake natknęłam sie na podobny do Twojego.(na stronie allrecipes "White Chocolate Raspberry cheesecake" Proporcje trochę inne i zamiast budyniu jest w nim skrobia kukurydziana.
Bardzo Ci dziękuję Ekkore za tak miłe słowa. W swojej sernikowej kolekcji mam sernik z lemon curdem, serniczki z wiśniami i sernik z rabarbarem (musem z rabarbaru) i mój ulubiony, jagodowy. Każdy z nich jest pieczony inaczej, z innych proporcji , trochę innych składników, ale każdy jest pyszny.
Sernik rewelacja - delikatny, puszysty.
Zrobiłam - jak planowalam - w wersji z brzoskwiniami z puszki. Efektów specjalnych brak - tzn - w smaku neutralne, nie ma kontrastu kolorystycznego w środku -chociaż góra wygląda elegancko -ale wyglada jak zrumieniony sernik, nie przyprawia o jakś ekstazę - jak widok sernika z malinami.
Będę powtarzać tą wersję niejednokrotnie. I pewnie sama masa serowa da pole do popisu dla wyobraźni.
Żeby nie psuć wyjątowości Twojego torciku zrobiłam w wersji na dużą blachą - ot taki może, troche lepszy sernik.
A malinowy czeka na sezon i specjalne okoliczności.
I wyobraźnia, po eksperymencie, podpowiada mi kwaśne owoce (najbardziej agest, moze rabar - ale chyba mniejszy efekt kolorystyczny, no i wiśnie - aby była odmiana).
pieknie Ci sie "zkarpaciła" ( tak mówilam jak byłam malutka dziewczynka wcinającą karpatke)
wygląda smakowicie :)
Poprostu rozpływa się w gębie!!!!
Ja bym użyła galaretki truskawkowej zamiast żelatyny. Z tym , że truskawki też należy potraktowac przez sitko i galaretkę wsypac do gorącego musu truskawkowego a jednocześnie ograniczyc ilośc cukru wtedy.
Chociaż wydaje mi się, że truskawki zawierają jednak sporo więcej wody niż maliny, to może jednak zostawic tę żelatynę i dodatkowo galaretka
chcialabym zrobic en tort stosujac w zastepstwie malin zamrozone truskawki. Martwie sie jednak, ze gotowane straca kolor.Mozesz mi cos doradzic jak zrobic pyszna truskawkowa mase?
Upiekłam w sobotę (uwielbiam Twoje przepisy i musiałam spróbować ;)). Ciasto rzeczywiście łatwo się warabia i formuje. Upiekłam tą stuclę nacinaną i przekładaną. Zrobiłam do niej masę serową, nietety trochę wyciekło przez nacięcia (miałam w domu tylko mascarpone, może dlatego masa się rozpłynęła) ale to wcale nie wpłynęło na smak. Miękka, pyszna, po prostu cudo. Natomiast resztę ciasto przerobiłam na rogaliki z nutellą. Też dobre, ale moja rodzinka woli te krucho- drożdżowe. Mam zamiar następnym razem zrobić coś na słono, bo przeżpis na ciasto jest naprawdę super.
Zrobiłam i dodatkowo upiekłamsobie jako chałke lepszej w zyciu nie jadłam pozdrawiam.
Tu masz link jak formować KRANCZ
Witam! oleju dodałam taką ilość jak w przepisie, dodałam olej kujawski,następnym razem (a będzie napewno) dodam olej który Ty podajesz, ale nic się nie stało-strucle zostały że tak powiem pożarte do ostatniego okruszka.Pozdrawiam!
A czy mogłabyś mi jeszcze wyjaśnić, co to jest krancz?
Ja swoje nadziewałam masą makową. Mozna nadziewać czym się chce. Mozna zrobić niczym paszteciki z nadzieniem wytrawnym i wtedy do ciasta ciut wiecej soli należy dać.
i odpowiedź na drugie pytanie: tak wygląda http://www.wielkiezarcie.com/recipe32037.html
Jeszcze jedno pytanie: jak zrobić taką struclę przecinaną i odwracaną? Przepraszam, ale wyobraźnia mi nie dopisuje :)
Krystyno, czy te rogaliki można czymś nadziewać, czy lepsze są bez niczego?