Bardzo dziękuję za słowa uznania:) Ja tym razem zrobiłam te paluszki z kurczaka, zgodnie z sugestią ANETY MUSIAŁ, w krakersach serowych - wyszły super! A, i jeszcze jedno- do rozbitych krakersów dodałam trochę soli.Dziękuję za pomysł . I jeszcze obiecana fotka:
Znowu upiekłam. Pyszne! Podziękowania dla teściowej.
Oj żałuję, żałuję:)) Lamalas, cieszę się, że szarlotka się udała. Obawiałam się, że nie wyszła, bo nic nie pisałeś, a tu proszę... Pełen sukces. Gratuluję udanej improwizacji i przesyłam pozdrowionka!
Szarlotka boska - ciut za słodka ale ogólnie rewelacja. Przyznam, ze ciut zmodyfikowałem przepis dostosowując go do swoich warunków - jabłka miałem w postaci masy ze słoików, wiec tylko je podsmażyłem z masełkiem i dodałem cynamon, nie dodałem cukru.a co do ciasta, nie ucierałem (nie mam czym i w czym) wiec cukier (pudru też nie miałem) :) wymieszałem z roztopiona połówką Kasi. Pominąłem cukier waniliowy z powodu jego braku. Tak wiec szarlotka Złota Rosa po studencku. Dziękuję za przepis - żałujcie, ze nie widzieliście mojej radochy jak zobaczyłem kropelki rosy :)
W takim razie zyczę powodzenia i czekam na komentarz :)
jestem w trakcie pieczenia... piekarnik nie ma termometru - improwizuję. Życzcie powodzenia. Pochwalę się efektem :)
Miło mi, że kotleciki zyskują coraz większą polularność. Pozdrawiam Was serdecznie :))
Kotleciki bardzo dobre,bardzo nam smakowały.Przepis zostanie na stałe w naszym meni.Dziękuję
Patrycja0 Dziekuje bardzo za podpowiedz, sprobuje, bo na pewno warto, nie tylko do tego ciasta, ale i do deserow :)
Zapomniałam dodać, że żelatynę rozpuszczam w 1/2 szkl. wody (napisałam o tym zresztą w przepsie, pewnie nie zauważyałaś :))
Ja sie troche obawiam tej pianki, kiedys juz zrobilam tak, ze do bitej smietany dodalam zelatyne i natychmiast zrobila sie wodnista, grudkowa ciapa, czy po dodaniu zelatyny tylko wymieszac, juz nie ubijac? I w jakiej ilosci wody rozpuscic zelatyne? Planuje to ciasto zrobic na swieta :)
Loony, cieszę się, że ciacho smakowało i dziękuję za komentarz. Pozdrowienia dla Ciebie i Męża:))
Cisto upiekłam, ale jak na mój smak to następnym razem zrezygnuje jednak z masy marchewkowej. Cisto i śmietankowa pianka były przepyszne, idealny nie za słodki smak. Nawet nie spodziewałam się, że aż tak pyszne wyjdzie. To moja ocena, natomiast mój mąż oszalał na punkcie tego ciasta, strasznie mu smakowało :)))