Czećś dziewczyny. Takie śliczne te Wasze torciki, że postanowiłam sama spróbować. Napiszcie tylko, czy ma znaczenie jaką masą przełożę tort? A może macie jakąś ulubioną, która będzie pasowała. Nie chciałabym, żeby tort wyszedł za słodki. Pozdrawiam i z góry dziękuje. Dorota- wielki szacun – torty boskie!!!!
Witam:) mam małe pytanko, czy wystarczy tort przed nałożeniem masy cukrowej posmarować lukrem zrobionym z wody, cukru pudru, lub samej wody. Czy lepiej będzie jak nałożę masę na tort wysmarowany np.masą budyniową. Bawię się masą po raz pierwszy, więc troszku się boję, że nie wyjdzie. I mam jeszcze jedno pytanko, czy pod masę marcepanową też trzeba torcik czymś wysmarować czy można położyć na sucho. Będę bardzo wdzięczna za odpowiedź
Dziewczyny, dopiero teraz przeczytałam Wasze komentarze z pytaniami o foremki, których uzywała Dorotka, kupiłam je na Allegro, były w zestawie z takim urządzeniem do roztapiania czekolady, były tam jeszce cyfry, listki, zajączki iinne, w sumie kilkanaście takich blisterków. Ja osobiście nie używałam, do momentu kiedy nie zobaczyłam tortu Doroty:-))
Martusiu ładny tort a napis jest piękny .Buziaki
anulka ciesze sie,ze do nas dołączyłaś . Myśle,ze ten cudzysłów mogłabyś śmiało usunąć. Robisz bardzo ładne, równe torciki . Super. Napisz prosze czy te niebieskie kwiatuszki to Twoje dzieło czy moze gdzies je kupiłaś. Nigdzie takich nie widziałam a są bardzo ładne , oryginalne .Pozdrawiam
Bardzo mnie to cieszy martucha.
Pozdrawiam
mi_lamaj śliczny tort. Pozdrawiam
bettinka, justine75 dzięki dziewczynki, tort był na zamówienie, miały być kwiatki i pszczółki i były:) choc te pszczele skrzydełka nie wiem dlaczego mi przypominają uszy myszki Mickie:)
witajcie! bardzo sie cieszę że tu trafiłam bo w końcu udało mi się zrobić torty które zostały zauważone, niedawno robiłam tort na chrzciny synka i chrzciny u szwagra i udało mi się zrobić coś fajnego i innego niz dotychczas się u nas robiło!;)
wprawdzie głowne ozdoby są jeszcze kupne ale reszta to moje """dzieło""" oczywiście jeszcze w duzym cudzysłowiu!!!dziekuję i pozdrawiam!!
Ta ciepła woda oraz oliwa uczyniły cud ...Moje pierogi sie nie lepia i spokojnie mozna włozyc do lodówki i zrobic nazajutrz !!!! Dobry przepis .......
Wiecie co,dziewczyny?Ja robię na te święta 3 torty-w czwartek piekę biszkopty,w piątek przełożę, i w nocy oraz w sobotę rano będę je ozdabiać.Wszystkie są na niedzielę...I wydaje mi się,że wystarczy je w chłodnym miejscu trzymać bo przecież tort ma to do siebie,że jak dłużej postoi to tak fajnie "przechodzi"masą:)Poza tym masa cukrowa czy marcepanowa świetnie "chronią"środek tortu,a sam wierzch też nie jest ani obeschnięty ani nic się z nim nie dzieje.
Pozdrawiam:)
szymkaska no i super ze mozna mrozic taki cały tort,ja własnie sie tak zastanawiałm czy tego nie zrobic.Wyjezdzam dosc daleko ,a niechce robic na miejscu torta,ani z poł produktów.A tu zrobie go ,zamroże i w lodówce przewioze ,akuratnie jak dojedziemy na miejsce powinien byc w sam razDzieki za super rade
mi_lamaj śliczny,wiosenny torcik
mariaaleksandra ja mroziłam tort ozdobiony tą masą i nic się jej nie stało.tort wyglądał jak zaraz po zrobieniu i ozdobieniu. więc myslę że i samej masie zamrożonej też nic się nie stanie. jeśli będziesz mrozić samą masę to daj znać jak się zachowuje. pozdrawiam
mi_lamaj niezwykle słodziutki ten torcik, aż miło popatrzyć. Aż by się chciało sięgnąć po kawałek.