przepraszam Wszystkich za zamieszanie.
sytris , wraz z Babsy ( z wż-tu) zmodyfikowałyśmy przepis i wierz mi,że ta wersja jest o wiele lepsza . Przepis z poprzedniej wersji jest o tyle zmieniony,ze podwoiłam ilosc składników bo właśnie taka ilosc wystarcza na pokrycie tortu standardowej wielkości i dodałam Plante , dzieki której masa cukrowa jest o wiele bardziej plastyczna i nie wysycha tak szybko jak masa z poprzedniego przepisu.
Gdybys jednak nie dała sie przekonać to Wkn ( której dziekuję) podała starą wersję przepisu .
Jednak namawiam Cie do dodania do masy Planty, wierz mi ,że działa cuda .
Z poprzedniego przepisu ciezko było zrobic jakiekolwiek ozdoby bo masa szybko wysychała. teraz to żaden problem . Ostatnio robiłam róże na tort piętrowy . Ulepiłam 40 róż bez koniecznosci ciągłego podgrzewania masy w mikrofali.
Wkn, gliceryna jest całkowicie zbędna. Ma właściwości przeczyszczające więc nie mam zamiaru jej używac .
kasiaaa25 wysłałam do Ciebie wiadomosc
Pozdrawiam
http://www.youtube.com/watch?v=0vkvESoe7FU dla zainteresowanych.. jak zrobić buciki
dopiero teraz skończyłam czytać wszystkie komentarze i nie mogę zrozumieć dlaczego taka ,,MISTRZYNI jak DOROTAXX,, odeszła to przeciesz TY nauczyłaś wszystkie miłośniczki tej ,,choroby,,różnych rzeczy i początkującym pokazałaś jak coś pięknego stworzyć jaśli tu bywasz to ja początkująca proszę wróc
Przepis rzeczywiście został dość znacznie zmodyfikowany - na pewno nie są to zmiany niekorzystne, planta ma pewnie wpłynąć na wilgotność i elastyczność ciasta, zresztą autorka sama pisze, że należy ją dodać, gdy masa okaże się za sucha.
Natomiast nie mogę się doszukać w składnikach gliceryny, o której mowa w opisie wykonania.
Wszystkim wątpiącym i ciekawskim wklejam wersję składników sprzed zmiany:
350 g cukru pudru
50 g glukozy ( w płynie lub w proszku)
2 łyżeczki żelatyny
35 ml wody
Natomiast samej autorce dziękuję za wyczerpujący przepis, z kórego korzystałam już kilka razy i zawsze z bardzo dobrym efektem - masa z pierwszej wersji przepisu jest świetna, teraz wypróbuję propozycję z plantą i ... gliceryną?
uuuuuuuuuuuuuuuuupppppppssssss........ widze, ze przepis zostal zmodyfikowany, a wrecz zmieniony...... a w spisie skladnikow nawet nie ma wszystkiego, czego sie powinno uzyc.... szkoda, ze nie zapisalam sobie pierwotnej wersji... nie mam ochoty na eksperymenty :( nie rozumiem po co ta zmiana i edycja.... caly watek traci sens, bo jego znaczna czesc, wnioski, pytania, cenne dla innych odpowiedzi, ktorych dziewczyny udzielaly przy tej wersji nie maja najmniejszego sensu i pewnie przysporza wiele problemow wielu osobom, ktore tu trafia :/
pozdrawiam Dziewczyny, torty sliczne jak zawsze :)
no i ja w końcu spróbowałam zrobić tę masę wyszła mi nawet , tylko mam jeszcze kilka pytań odnośnie tej masy;
1.czy jak się ją wyrabia to czy do samego końca klei się do rąk bo moja tak zrobiła i w końcu przestałam dosypywać cukru bo bałam się że bębzie się kruszyć
2.i cz z resztek po wykrojeniu możeci to jeszcze wyrobić bo jak podsypałam mąką ziemniaczaną to zaczeła mi się kruszyć i o ponownym zagnieceniu nie było mowy a może coś zrobiłam zle a to moje pierwsze wypociny
ŚWIETNY przepis i pomysł :) smak niesamowity:P wyszło mi ok 70 babeczek :)
Basia19 - to jest z tej samej foremki,tylko sam środek,resztę poobcinałam nożykiem.
trochę póżno znalazłam taką świetną stronę ale to nic straconego to sa moje początki na tym forum pozdrawiam miłośniczki słodkości
Potwierdzam, bo też mam taką foremkę i warto w nią zainwestować. Gitan zastanawia mnie tylko, jak robiłaś te różyczki, które wyglądają jak lekko rozchylone pączki, czy masz jeszcze jedną foremkę?
Kupiłam w tortowni. http://tortownia.pl/produkt.php?pid=670 troche kosztuje,ale jest super.
Gitan jeszcze jedno gdzie ją kupiłaś do w tortowni są inne a ta jest super pozdrawiam
Witam wszystkie tortowniczki, udało mi się znowu coś stwaorzyć z masy, róze zrobiłam z marcepanu. Pozdrawiam