To mój wytwór ze SZTUCZNEGO MARCEPANU:pomysł oczywiście nie mój, ale z interntu...
Pozdrawiam!!!
O, to następnym razem upieke w termoobiegu! (Czy biszkopt i inne ciasta też tak pieczesz?)
A odnośnie łączenia elementów ze sztucznego marcepana, to za pomocą lukru też próbowałam i nie wyszło...(może byłam zbyt niecierpliwa i za szybko sprawdzałam.. no cóż..), za chwilkę wrzucę pod sztuczny marcepan2 torcik, który zrobiłam,
Dorotaxx, baaardzo dziękuję i pozdrawiem Ciebie i wszystkich "torto-manaków", pa!
no i chyba mamy przyczynę.
Zdecydowanie lepiej jest piec w termoobiegu. Wtedy ciasto piecze się równomiernie
Jeśli chodzi o marcepan to poszczególne elementy mozesz przykleić za pomocą lukru ( z cukru pudru i wody) , mozesz użyć wykałaczek ( tak jak to zrobiłaś ) lub roztopić nad parą wodną czekolade i za jej pomoca sklejać elementy.
Pozdrawiam
Kochana DOOTAXX. właśnie się dziwię, bo temperatura była właśie 160stopni, i nie wiem dlaczego tak wyszło. A smak naprawdę rewelacyjny i te kawałki orzechów-pycha !!!!!!! (a może lepiej piec w termoobiegu ?...).Pozdrawiam.
Mam jeszcze pytanie odnośnie MARCEPANU SZTUCZEGO II - elementy ulepionej figurki nie chciały się połączyć- odpadały... w końcu zamocowałam za pomocą wykołaczek, a w przepisie czytałam, że łączy się swietnie tak, jak plastelina. (a dodam, że rzeczywiscie świetnie się lepiło tylko właśnie z połączeniem elementów był problem...) I znów proszę o jakiąś poradę.
3majsiemaja możliwe ,że miałaś za dużą temperature w piekarniku . Jeśli tak to następnym razem piecz w temp. 160 st. . Ja ten placek piekłam ok. 30-40 minut i wszystko było ok
pyskab , żeby biszkopt wyrósł wysoki i pulchny w piekarniku musi być zapewniony równomierny obieg gorącego powietrza więc użyj termoobiegu
misiowa w takim razie nie piekłaś z tego przepisu , ponieważ nie ma w nim mowy o mące tortowej i cukrze pudrze . Następnym razem trzymaj sie przepisu a zobaczysz ,że biszkopt wyjdzie idealny .
Z tego co pamiętam , placek orzechowy piekłam ok. 40 minut . To zalezy od piekarnika dlatego przed wyjęciem należy sprawdzić suchym patyczkiem czy placek jest upieczony
A to dzieło mojej żony :)))))
Masa cukrowa jest po prostu ganialna :)))
a o to kilka szabloników mam nadzieję że się wam przydadzą.. mi pomogły bo jestem antytalent plastyczny
Właśnie wyłączyłam piekarnik i muszę przyznać że biszkopcik bardzo fajny choć efekt bedzie widoczny najbardziej po przekrojeniu :)
Moje ostatnie dzieła:)
Urodzinowy dla siostrzenicy i urodzinowy dla moich synków:)Pozdrawiam wszystkie tortomaniaczki:))
Witajcie dziewczyny!!! Wasze torty są rewelacyjne i baaaardzo inspirujące, zachęcają do działania... Zaszalałam i zrobiłam torcicha dla mojej bardzo muzykalnej mamy na "24" urodzinki (co widać na pięciolini...(hi hi)) i pokryłam masą cukrową.
Droga DOROTAXX, wykorzystałam tu Twój przepis na krążek orzechowy z przepisu TORTOWE CIASTO ORZECHOWE i miałam problem z upieczeniam go, gdyż piszesz "upiec do zarumienienia. Po 10 minutach był mocno zbrązowiony, a w środku płynny. Później coraż bardziej się z wierzchu przypalał, a w końcu po 50 minutach go wyjęłam, zcięłam niedopieczony środek i uzupełniłam zciętym, dobrze wypieczonym brzegiem. Proszę podpowiedz dokładniej , jak należy go piec, by następnym razem poszło lepiej, bo w smaku był pyszny!!! Dzięki bardzo , pozdrawiam.
ja również wypróbowałam ten przepis ,bardzo się bałam ale masa jest naprawdę świetna i łatwa :) a to moje dzieło ;)
witam. mam pytanie, czy wam na czekoladzie pojawia sie rosa?? ja robiłąm tort narysowałam królewnę snieżke i przez noc w lodówce na czekoladzie pojawiła mi sie rosa;/ i nie wiem dlaczego;/