Ponieważ bardzo lubię eksperymentować,pomyślałam ,pomieszałam i zrobiłam zebrę w mikrofali:))wyszła wyśmienita! teraz już nie muszę piec dużej zebry czy murzynka.Dzieki za pomysł Kizi -Mizi ,fakt że zmodyfikowałam po swojemu ale się udało.Pozdrawiam.
Matko, jestem w szoku!!! Murzynek w kubku hihi! A jaki dobry! Kolejny dzień diety poszedł się walić :(((
Dzięki temu, że wreszcie nauczyłam się wstawiać zdjecia mogę zaprezentować mój "kufelek" :)
Kizi-mizi,przeczytaj uważnie Anay! ta dawka proszku którą podała, jest na 1/2 kg mąki,a nie na 4 łyżki.
Dziękuję bardzo:)
:) Znakomite. Zamierzam bawić się w przygotowywanie wariacji przepisu.
Zedytuj ten proszek do pieczenia. "Cake Flour" ma proszek ale jest to ilość taka jak powinna - czyli optymalnie 1,5-2 łyżeczki proszku na 0,5kg mąki.
Niebieska-różyczko wcale nie chcę Cię przekonywać o tym czy czuć w tym ciastku proszek czy nie. Ja napisałam, że zrobiłam go jak w przepisie, dałam dokładnie tyle proszku. Dla mnie wcale nie było go czuć, nie było ani gorzkie ani palące, zwłaszcza moje dzieciaki zjadły ze smakiem. Może to kwestia proszku. Pozdrawiam
Różyczko,bardzo się cieszę,że jednak troszkę się przekonałaś do tego smku:)No niewiem co mogłoby być nie tak z tym proszkiem:(
Ja też nie wyczułam goryczy,może to też ten dżem porzeczkowy,tak gdybam;)
Chciałam podkreślić,że to nie jest mój wymyślony wypiek.Znalazłam go w necie,wydał mi się ciekawy a przede wszystkim prosty ,więc spróbowałm RAZ go wykonać.Dla mnie wyszedł odpowiedni,dlatego wstawiłam go tutaj.
Proszę wcześniej obejrzeć link
Zrobiłam to ciasto jeszcze raz,w miseczce żaroodpornej:)) dałam dodatkowo łyżeczkę cukru waniliowego,proszku tylko na czubek noża, tym razem wyszło wyśmienite.Bardzo przepraszam Monami, ale nie przekonasz mnie, że nie czuć proszku w tym cieście,zrobiłam wcześniej i wiem! bylo gorzkie i palące.Oto moje ciasteczko, tym razem wyśmienite.
Zrobiłam to ciastko wczoraj wieczorem. Dałam jak w przepisie płaską łyżkę proszku i nie było go wcale czuć. Ciastko było pyszne i mocno czekoladowe, w sam raz jak się ma ochotę na coś słodkiego do herbatki albo zjawią się niespodziewani goście. Zrobiłam w miseczce na płatki musli, a następnym razem spróbuje z dżemem. Dzięki za fajny przepis i polecam.
Zrobiłam to ciastko w mikrofali! jak dla mnie jest nie zjadliwe,wyczuwam w nim nadmiar proszku i gorycz aż szczypie w język:((.Następnym razem zrobie bez proszku.
W oryginale znalzłam zwykły kubek do kawy.Sama robiłam w zwykłej miseczce na musli.Chodzi tylko o to,by nie pękło w mikrofalii,coś już sprawdzonegp przez Ciebie w czym często podgrzewasz w kuchence.I tyle.Fajnie wygląda ciacho w kublu,oby tylko nie wypłyneło.Zapraszam do obejrzenia filmiku,patrz pinokio67****
Mam pytanie ..jakiej wilekosci powinno byc to naczynko zaroodporne???
No chyba będe musiał spróbowac! Wyglada ciekawie ten przepis i do tego bardzo mnie to ciekawi pieczenie w mikrofali :)