Nie wiem o co chodzi tymi zakalcami, ja juz parę razy robiłam babeczke według tego przepisu i zawsze jest pyszna i wilgotna. Nigdy mi się zakalec nie zrobił, muszę tylko kupić większą formę bo baaardzo duża wyrasta i się nie mieści w obecnaj foremce.
Jeśli mogę się podzielić własnym doświadczeniem w pieczeniu babek, to wydaje mi się, że składniki są tutaj nieproporcjonalne. Tym którym wyszedł zakalec polecam zmierzyć się z tą babką, ale stosując takie proporcje:
4-5 jaj (nie mniej)
1 szk cukru (nie mniej, chodzi o to aby jajka się dobrze ubiły)
2 szk mąki
1 szkl oleju bądz 1 kostka margaryny (100ml oleju to mniej jak szklanka i może tu jest przyczyna zakalca)
2 małe opakowania jogurtu (bądz 1)
1 -2 łyżeczki proszku
aromat
Zakalec to żle dobrane ilości składników,a tutaj ilość tłuszczu i jajek może szwankować.
Nutti bardzo Ci dziękuje za miłe słowa i pozytywny komentarz Następnym razem też dodam rodzynki
bardzo fajny przepis trochę pokombinowałam po swojemu, bo nie miałam akurat w domu jogurtu więc dodałam 200g gęstej śmietany 18% przez co piekłam ją o wiele dłużej niz podałaś, ale mimo wyszła naprawdę smaczna. achaa dodałam jeszcze sporo rodzynek !! polecam i pozdrawiam Karolcia
Casssie jak wyszła babka? Mam nadzieję, że wypiek udał się i smakował?
Postanowilam upiec ta babke, lecz Mojej uwagi nie przyciagnal sam przepis, a ciekawe komentarze.
Jednym slowem postanowilam zmierzyc zie z ta babka..
Wlasnie siedzi w piekarniku.
Dam znac jak poszlo.
Liberto jeśli nie zniechęciłaś się do przepisu to może spróbuj upiec je w okrągłej foremce zkominkiem w środku?
W keksówce.
Przykro mi, ale naprawdę nie wiem dlaczego po upieczeniu wychodzi zakalec Liberto mam pytanie do Ciebie, w jakiej foremce piekłaś babkę? W jakiejś okrągłej foremce z kominkiem w śodku czy w jakiejś keksówce?
Liberto u mnie to samo całkowita klapa
No niestety, wczoraj upiekłam tę babkę - bardzo ładnie wyrosła - ale potem zrobił się zakalec. Wstawiłam ciasto do nagrzanego piekarnika - jak w przepisie, po upieczeniu nie wyjmowałam od razu (najpierw zostawiłam w zamkniętym piekarniku, potem uchyliłam drzwiczki). No i w końcu wyjęłam i zostawiłam do ostygnięcia. Babka opadła i ma w środku "piękny" zakalec... . Cukru dałam 3/4 szklanki. Nie mam pojęcia, co źle zrobiłam. Może trzeba było w ogóle zostawić ciasto w piekarniku, aż wystygnie... ? Tylko to przychodzi mi do głowy... Szkoda, bo babka jest naprawdę smaczna.
Niestety mi równiez wyszedł zakalec, pomimo podkrecenia temp.do 200.:((((((((((((((((((((
Dziękuje Basiu27 za Twój miły komentarz Cieszę się, że babka smakowała
Karolciu20 postanowiłam upiec babkę jogurtową i jak do tej pory jest to jedyny wypiek ,który z nieznanych mnie przyczyn się nie udaje.
Niebieska-różyczka zmieniła technologię wypieku i babka moja wyszła jak marzenie.Wiem Karolciu20, że babka jest prosta i szybka w wykonaniu, ale niestety gdy twardo trzymałam się przepisu wychodziła klapa.Dziękuję i pozdrawiam Ciebie Karolciu20 i niebieską-różyczkę