Na drugi dzień już, ale po to był cały proces pasteryzacji, aby mogły stać zdecydowanie dłużej, oczywiście w chłodnym i zacienionym miejscu, inaczej stracą smak, barwę itp.
Po jakim czasie od przyrządzenia tych brzoskwiń w słoikach można je skosztować?
Ja nie zdejmuje, bo wtedy traci się część aromatu krajowych brzoskwiń. Ale jak ktoś chce typowo, jak z puszki, to może sparzyć i zdjąć skórkę z owoców. Pozdro
A skórki z owoców nie zdejmujemy?