apetycznie wy6glądają:) trzeba wypróbować:)
Paszteciki już się pieką.Zrobiłam z połowy ciasta bo na tyle miałam farszu który został mi z pierogów a i tak z tej połowy wyszło tyle ciasta, że zrobiłam jeszcze 12 rogalików z powidłami śliwkowymi.Polecam.Ciasto super plastyczne fajnie się rozwałkowuje.
Dokładnie :)
Już poprawione :) zamiast kg miało być kostki:)
Zapewne autorka maiła na myśli 1,5 kostki margaryny .
Czy nie za dużo tej margaryny - 1,5 kg?
Macie racje-nie jest to typowa ,,tradycyjna'' konfitura- ,ale tez dobra:)
Miałam akurat taki cukier w domu to zrobiłam-- i dodałam na wielkie żarcie- jak ktoś chce może zrobić ,a jak nie to nie :)
To można nazwać jedynie konfiturką-a po drugie mój mąż jest wrażliwy na pesteczki....robiłam z malin i z porzeczek ale przecierałam na sicie.
Na pewno pyszne, zwłaszcza zimą do herbatki, ale ... Twój przepis to raczej dżem, marmolada, przecier, ale nie konfitura. Konfitury to owoce całe lub pokrojone na kawałki, smażone w syropie cukrowym i na pewno nie zawierają żadnych cukrów żelujących.
Lekkie , tanie i szybkie. Przepis jak najbardziej na tak ;)
to już któryś z kolei przepis na pizzę, który uskuteczniłam.. i już nie szukam dalej.. pizza rewelacja! jak z dobrej pizzerii! wielkie dzięki za przepis!:)
Ja tez dodaje trochę soku z cytryny-zapomniałam dopisać :)
Już poprawiam
robię podobną, ale dodaję trochę kwasku cytrynowego, jest pyszna na jesienne dni
U nas taka nazwa na śląsku się przyjęła -domowy muss jabłkowy to u nas zawsze nazywane było Apfelmusem . Na razie nikomu to nie przeszkadzało-każdy może nazwać jak chce:)
Pozdrawiam i zachęcam do wypróbowania musu jabłkowo aroniowego :)