No muszę przyznać, że z pewną nieśmiałością podszedłem do przepisu.
Boczuś wyszedł nawet niezły. Smakowo zadowalający, choć nie wiem co zrobić by był nieco bardziej kruchy.
Po ułożeniu na chlebek nie można go odgryźć i jest to trochę irytujące.
Macie może jakiś pomysł
Robię podobny krupnik , tylko nieco w innej kolejności .Po zebraniu z zupy "szumu " dodaję do kości ziemniaki w kostkę , warzywa . Kiedy wszystko jest już miękkie dosypuję kasze gotuję jeszcze 15 -20 min.następnie doprawiam do smaku przyprawami i gotowe :)
Mam ochotę zrobić kaczkę. Trzeba przed duszeniem ją obsmażyć na patelni? A sosu gotowego to jakiego używasz?
Też tak robię kluski i kaczkę i również bardziej mi smakuje taka niż z piekarnika
zrobiony-smaczny ,delikatny smak a i pracy niewiele-))pozdrawiam i dziekuje za przepis-))
Zrobiłam udka z kaczki wg tego przepisu. Dusiłam ok. 2 h, wyszło pysznie.
Użyty boczek po suszeniu ma 9 cm, Przed suszeniem na pewno był szerszy o 2-3 cm.
Myślę że szerszy nie przejdzie cały aromatem przypraw.
Smacznego!
Dopytuje jak iwonka? jak szeroki ma byc boczek?Bo boczus zapowiada sie przepysznie:-)
Witam,jaki szeroki ma być ten pasek boczku?
Dzięki, ale to trochę daleko ze Śląska na Warmię)) Poddałaś mi jednak dobry pomysł. Przy okazji- będę pytać w takich sklepach, gdzie można zamówić mięso, gdzie prowadzą rozbiór mięsa np. Zawsze mnie zastanawiało kiedyś- dlaczego takich doskonałych cześci mięsnych nie ma w sklepach. Ktoś mi powiedział,że to dobre restauracje rozbierają i inni na użytek własny.Może to prawda. Nie wiem...A Tobie dziekuję. Zawsze wiedziałam, że na koleżanki z tego forum mozna liczyć.))
Właśnie siedzi w piekarniku mam nadzieję,że mi wyjdzie
Policzki wieprzowe można kupić w Kamiennej Górze (dolny Śląsk). Sprowadza je firma SABPOL - mająca dwa sklepy mięsne. Cena za kilogram 12,99 zł.
Rozmawiałem kiedyś z ekspedientką i mówiła że policzki sprowadzają na zamówienie od jednego dostawcy. Nie są one dostępne każdego dnia. On w tym celu uruchamia dodatkową "linię produkcyjna" , musi po prostu wyciąć policzki w ryjków.
Należy pytać w mniejszych sklepach mięsnych. Zainteresowanym mogę kupić i wysłać na ich odpowiedzialność.
Ba, tylko skąd te policzki w dzisiejszych czasach wytrzasnąć?! Raz jadłam i potwierdzam,ze to przepyszna cześć wieprzowa. Słyszałam, że ryjki jeszcze lepsze, ale niestety nigdy nie miałam okazji ich jeść. To delikatne mięso, lekko kleiste, podobne do ozorków w swojej konsystencji.
Bardzo dobre danie. Córce ogromnie smakowało!!!
Piekę babkę z tych samych składników, ale cebule podsmażam razem z wędliną. Zerknęłam na przepis, bo ten farsz mięsny mnie zaciekawił, ale okazało się, że to wędliną, a nie mięso.