atramm, dziewczyny sie nie czepiaja, bo nie maja pojecia o czym mowa w tym przepisie:) Ja protestuje :) izaa nie przejmuje sie nic a nic , wklepia ile sie da i jak sie da:))))
Obojetnie, czy przepis i nazwa adekwatna , byle produkowac ...no i fajnie, komu to moze przeszkadzac???
Czekam z niecierpliwoscia na nastepny przepis , tym razem z Afryki poludniowej autorki izaa:)))
Hihi, no pewnie jak sie nie ma pojecia o orginalnym przepisie , to i nalesnik zastapi ...byle byl odpowiednio zawiniety i nadziany....:))))
atramm ;) nie przejmuje sie nic a nic. Pozdrawiam
Kayunia...dziekuję ;)
izaa_a, skorzystałam z wielu Twoich "nieoryginalnych" przepisów i nigdy się nie zawiodłam. Ten zachęca bardzo. Dziękuję i pozdrawiam
Ale się czepiacie dziewczyny... zróbcie sobie po swojemu i tyle ... ale jazda, nudzi Wam się ,co nie??nie ogarniam Was;)autorki przepisu ,olej to ;) każdy przepis zinterpretuje jak zechce..pozmienia,cos doda,czymś zastąpi itp. Buziaki
Smosiu - mea culpa, nie doczytałem.
z tym zdejmowaniem jak kto woli mnie wygodniej się gorące zdejmuje; poniekąd też dlatego że zazwyczaj robię z podwójnej porcji i nie mam ok 20 foremek wiec by mi pół dnia to wszystko zajęło. I ja również pozdrawiam
Do Kormag: jeszcze raz - 'rurki chłodzę po upieczeniu i wtedy zdejmuję delikatnie' ... :DD
Fajne zdjęcia są, to prawda - cieszą oko. Pozdrawiam wszystkich :)).
Smosiu, a od kiedy to metal pod wpływem wysokiej temperatury się kurczy ? :D prędzej z ciasta odparowuje woda i mniej przylega do formy :)
Co do przepisów Izy, ja również bardzo się cieszę, że je wstawia i ubarwia pięknymi zdjęciami.
Dodam tylko, że rurki chłodzę po upieczeniu i wtedy zdejmuję delikatnie ciasto, kiedy lekko odstaje od rury (metal kurczy się, a ciasto nie). Jak kto woli, ale po co parzyć palce i kruszyć ciasto.
izaa_a.... a ja się cieszę, że wstawiasz przepisy. Może i one nie są w 100% oryginalne. Ale ja chętniej się zmierzę z przepisem, który wstawiłaś niż z takim oryginalnym. Mierzę siły na zamiary a oryginały to zazwyczaj za wysoka półka dla mnie :D Pozdrawiam w3szystkich.
Bardzo apetycznie wygladadaja rureczki i z prwnoscia smakuja pysznie :-)
Skarbie eli 444444ma do jakich portali????
Nastepny bzdurny przepis na cos, co do orginalu nie ma zadnej szansy!!! Nie rozumiem uporu autorki nazywaniem potraw/wypiekow o ktorych nie ma zielonego pojecia jako orginalne!
Gdzie w przepisie zniknelo obowiazkowe jajko i zoltko, gdzie sol , gdzie cynamon , gdzie typowe dla tego wypieku wino marsala, gdzie sie zagubil ocet powodujacy babelki przy smazeniu??? Pewnie jeszcze inne tajemnice tego wypieku tylko ktos znajacy sie moglby podpowiedziec! Zal mi tych, co beda myslec, ze robia Cannoli sycylijskie z tego przepisu!!!