A ja całe życie stosowałam się do tej zasady a potem usłyszałam, że to nie jest prawda. Spróbowałam odwrotnie i, rzeczywiście, piecze się tak samo. A już w życiu nie uwierzę, że po półtorej godziny pieczenia udka były surowe, bo ktoś je "odwrotnie" przykrył folią. :D
Orkisz, a właściwie pszenica orkisz zawiera gluten, niestety część producentów mąk nie ma chyba pojęcia o tym, z czego powstają ich produkty i umieszczają na mąkach orkiszowych informację o tym, że są bezglutenowe. Osobiście nie spotkałam się jeszcze z mąką orkiszową oczyszczoną z glutenu (a prowadzę sklep m.in. z żywnością bezglutenową i mam bezglutka na wykarmieniu).
Od kiedy mąka orkiszowa nie ma glutenu????!!!!
Witam . Kiedyś piekłam udka z kurczaka i przykryłam folią błyszczącą na zewnątrz i efekt po półtorej godzinie w 180 stopniach udka i ryż surowe. Od tamtej pory pilnuje aby przykrywać stroną matową na zewnątrz. Człowiek uczy się na błędach. Błyszcząca strona podobno odbija ciepło - tak słyszałam.
Przepis brzmi ciekawie. Czy mogłabyś doprecyzować o jaką żurawinę chodzi w przepisie? (świeża, suszona, ect?) I czy na pewno nie trzeba dodawać soli?
na pewno jakiś procent różnicy przepuszczalności jest. ... Autorka napisała, że chcąc utrzymać wysoką temperaturę pieczeni owinęłaby ja folią połyskiem na zewnątrz, a powinno być odwrotnie według tego co sama wcześniej napisała.
Ufff, nie mogę wyłączyć reklamy by wybrać opcję komentarza ( no i kaszanka)Przepuszczalnosc ciepla jest praktycznie taka sama. Roznica w wygladzie wynika z procesu produkcji.
fajowy przepis na rybę pycha!!!
Babeczki można zrobić z białej mąki orkiszowej - też nie ma glutenu :)
Najlepsze jest zdrowe podejście. Produkty jak najmniej zmodyfikowane. I tak jak napisała Edyta-ixa zróżnicowana dieta :) Organizm sam wyciągnie co mu najbardziej potrzeba.
Teorie na temat odżywiania zmieniają się jak w kalejdoskopie. Np. powracamy do starej prawdy, że mięso najlepiej jest smażyć na smalcu, smalec gęsi nie ma cholesterolu, a olej rzepakowy jest dla nas zdrowszy niż oliwa z oliwek i jest równie bogaty w NNKT i omega 3.
Zgadzam się z Tobą, dlatego napisałam "zdrowe" i "szkodliwe" w cudzysłowie :) Organizm potrzebuje składników zarówno z tłuszczów zwierzęcych jak i roślinnych, dlatego nasza dieta powinna być urozmaicona :)
Ja również upiekę babeczki (zapewne na weekend), jednak w wersji bezglutenowej :) Dziękuję za przepis i pozdrawiam wszystkich łasuchów :)
Babeczki pewnie upiekę, ale omega w temperaturze 200*C wyparuje:-). Co do tłuszczów pochodzenia zwierzęcego...pozmieniało się trochę, i nie są one już takie be. Ja sama przy ich pomocy skutecznie leczę jelito. Plus dobre oleje tłoczone na zimno, nierafinowane. Pozdrawiam.
Droga Lucyllo - po pieczeniu w temperaturze 200oC nie ma już znaczenia czy olej był wcześniej tłoczony na zimno i nierafinowany :) Dlatego zwykły rzepakowy "kujawski" idealnie się nadaje do tych babeczek. Ogólnie tłuszcze roślinne są źródłem "zdrowych" nienasyconych kwasów tłuszczowych (w przeciwieństwie do tłuszczów pochodzenia zwierzęcego), a olej rzepakowy spośród olei roślinnych zawiera najmniej tych "szkodliwych" nasyconych kwasów tłuszczowych :)
świetnie, że na mące orkiszowej nie pszennej - z chęcią wypróbuję :)