Zapowiada się rewelacyjnie chyba też spróbuję tylko podajcie proszę ile dokładnie ma być tych landrynek bo u nas są duże i małe paczuszki albo na wagę, mam ochotę zrobić miętowy i zastanawiałam się na "kukułkami" ciekawe co by z tego wyszło
Fakt, świetne ciasto, również posiadam ten segregatorek:)
Ilka76 Twoje wszystkie przepisy są faaantastyyyczne !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Proszę Cie nie usuwaj zapiekanki. Niech sobie inni myślą co chcą. Pozdrawiam wiosennie
Yasminne: myślisz podobnie jak ja o tych miętuskach, na weekend majowy będę właśnie robiła z miętówek, ale już bez mleka bo chyba taki zestaw niebardzo pasuje, ale myślę, że wyjdzie pyszna słodka wódeczka miętowa. Jak zrobisz wcześniej to napisz a jak nie to ja wklepie przepis.
Helka: nie patrzyłam na wagę kupując landrynki, były to takie tradycyjne małe opakowania landrynek, pozdrawiam
Robiłam taką zapiekankę tylko zamiast wędliny dodawałam obsmażone mięso mielone. Też jest super Polecam.
Szybkie i smaczne ciasto. Plolecam i dzięki za przepis.
Dziękuję za komentarz (i to taki milutki ;)) i również pozdrawiam :D
to są suszone papaje pokrojone w cienkie plasterki. Kupiłam na wagę w sklepie z bakaliami:)
Super i jeszcze raz super.Tak jak pisze znikął pierwszy.Rewelacja .Już kombinuje z jakiego mięsa jeszcze by można przyrządzić.
Bardzo dobry sernik wyszedł mi z Twojego przepisu. Tylko następnym razem zamiast orzechów ziemnych dam włoskie lub laskowe, bo jednak ziemnych nie lubie.... Acha i spód zrobiłam jednak z mniejszej ilości ciasta, bo było by go dla mnie za dużo. Piekłam w formie 25 na 40 cm. Dzięki za przepis i polecam!
szyneczke zawsze gotowałam tylko w worku foliowym we wodzie i była smaczna i soczysta, ta tez dobra ale jak dla mnie cos tam jeszcze brakuje za to mężulek nie mógł sie najeść.
A ja właśnie przygotowuję go na moje okrągłe 30-te urodziny - rewelacja!!!
Do EEwa i A.P ,czy do masy makowej z puszki trzeba jeszcze coś dodać np. jajka czy wyłożyć ją samą?
Ja też foremkę zakupłam u Rosjanki. U nas w sklepach jej nie widziałam:)
Moj braciszek jest wegetarianinem i postanowiłam zrobić mu na święta. Oczywiście zajadali się nim wszyscy (na tyle na ile go starczyło). Następnym razem zrobię z podwojonej porcji:)Reasumując-smaczniutki, szybciutki, łatwiutki i baaardzo taniutki smakołyk. Pozdrawiam!