w prostokątnej o wymiarach 26cm x40cm, lub tortownicy o średnicy 28cm,pozdrawiam ,inie martw się - tort nie będzie za niski pieczony w bblaszce o wymiarach jakie podajesz ,inka21
Nie, nie rozbiłam z boczniaków i wydaje mi się, ze są za delikatne i mogą ulec rozpadowi, ale może warto spróbowac.
Ocet oczywiście spirytusowy 10 %!
Nie wszyscy wiedzą ile czasu gotować. Nawet jak sie nie jest początkującą kucharką, ale pierogi nie są czymś wykonywanym nawet od święta każda taka informacja jest cenna. A farsz mielony czy nie - jakbym nie zmieliła pierogi mogłabym wyrzucić, wystarczy, ze dzieci poczułyby jakiś odrębny składnik (ja ruskich nie lubię).
Przepis jest fajny - postaram się go wypróbować dla mojej pirogożernej bandy, tym bardziej, że w najbliższym czasie żadna babcia (one robiły mi pierogi na "zapas") się nie wybiera.
Emssa, nie wiem, dlaczego pierwsze słyszysz? Właśnie dzisiaj robiłam bardzo podobna surówkę, dodałam jeszcze jaja i kukurydzę i właśnie majonez zmieszny z jogurtem. Coś wspaniałego. Acha , ponieważ lubię dałam jeszcze ząbek czosnku. Ale to nie zmienia faktu, że ser feta doskonale komponuje się z majonezem
A jaki ocet? Czy 10 procentowy spirytusowy, czy jakiś winny mniej procentowy. To chyba istotne.
Nie przejmuję się za bardzo komentarzami, ale napewno wezmę je pod uwagę, żeby ulepszyć swoją kuchnię. Pozdrawiam!!!
Ajra nie przejmuj się tymi komentarzami , oni komentują dlatego ,że im się twój przepis podoba , ja akurat też miele przez maszynkę ziemniaki i ser. dankarz
Właśnie wstawiam do piekarnika 2 blaszki. Mam nadzieję, że ciasto uda się...w przeciwnym razie znajomi już mnie nie odwiedzą;)
Nie wiem czy to jest wschodnia naleciałość, bo jestem z Warszawy i niegdy nie byłam na wschodzie. Też kiedyś farsz przepuszczałam przez maszynkę do mięsa. Do momentu jak przeczytałam w książce Pana Marka Łepkowskiego z serii Sekrety mojej kuchni - Potrawy jarskie - jego przepis na ruskie. I mimo, że nie jestem początkującą gospodynią (jestem co prawda wcześniejszą, ale jednak emerytką) - po wypróbowaniu zmieniłam swój przepis. Ale wiadomo, że każdy robi po swojemu, bo to jest dobre co komuś smakuje.
Dzięki za wszytskie pouczenia, ale ja tak właśnie robię pierogi ruskie i zarówno ja jak i mąż nie narzekamy, ze coś nie tak wychodzi. A takie szczegóły czy nakladamy trochę farszu czy trochę więcej, czy też ile mają się gotować to każda gospodyni robi według swego uznania. :-)
Według mnie, przede wszystkim sera i kartofli do ruskich się nie mieli, tylko ugniata np. widelcem, bo w farszu powinny być wyczuwalne grudki. I nakładać nie trochę farszu tylko dużo, tak żeby wydawało się, że nie da się zlepić pieroga. Jak się da "trochę" to w jakiś dziwny sposób on w trakcie gotowania "znika" i pierogi są prawie puste po ugotowaniu. Ja tak robię, ale każdy może robić po swojemu.
Kołaczyki są bardzo dobre, mam w swojej książce kucharskiej taki sam przepis o nazwie ciastka z dżemem. Polecam!!!
Fantastyczne.Trochę roboty, ale naprawde warto.Nie tylko pyszne , ale jakie ładne.
Napewno bedzie u mnie na Swięta
Myślę ,że każda gospodyni właśnie tak gotuje pierogi aż wypłyną...... a przepis jest bardzo czytelny i na pewno nie dla początkująch z pozdrowieniami dankarz
kochanie! jak masz zamiar komentowac każdy mój przepis w ten sposób to nie czytaj ich w ogóle. najpierw sprawdź a później oceniaj! każdy przepis który podałam jest sprawdzony przeze mnie i bardzo dobry, więc oszczędź sobie daremnych opinii!!!