Robiłam wczoraj na 3 urodzinki mojej niusi,wyszedł super,nikt nie chciał uwierzyć że sama robiłam tort:( Na wierzch chciałam położyć bitą smietanę, ale się zwarzyła,więc zrobiłam druga wersję kremu, tym razem bez kakao i z aromatem arakowym.Tylko wydaje mi się że w przepisie jest za dużo tego aromatu, ja dałam pół i już krem był bardzo aromatyczny.
coś nie tak z tą sałatką właśnie wróciłem z Bułgarii i jadłem wiele sałatek szopskich ale nigdy z zieloną sałatą i sosem czosnkowym ??????????????
Ja takie ogórki robię , ale na 2,5 kg ogórków daję do zalewy 3-4 szklanki wody ,1,5 szklanki ostu 10%,8 łyżek oleju, 50-60 dkg cukru. To wszystko razem zagotowuję i zalewam tym ogórki pozostawiając na 1 -2 godz. . Jeszcza ogórki solę solą kamienną 2 łyżki na 2,5 kg ogórków . Są pyszne . Sprwadzone od kilku lat.
dzięki za przepis. rewelewcja. choc ja zrobiłam z owocami jagodowymi, gdyż mój synek jeszcze nie może jeść cytrusów. wsadziłam maliny, jagody i borówki. polałam całośc gęstą słodką śmietaną.
Jak dla mnie - tragiczne! Mojej mamie nawet samkowało choć stwierdziła, że zbyt wodniste (może warto zagęścić śmietana lub mąką). Moim zdaniem nie da się tego jeść.
Mam pytanie,a ile te ogórki mogą postać?Nie trzeba ich pasteryzować?
Sa naprawde wysmienite, od dwoch dni zajadam sie nimi. Pozwolilam sobie je zagotowac w sloikach przez 5 min i mi zlapaly, a smaku nie stracily, mysle ze postoja jakis czas.
od 200 do 250 ml.
ile tej smietany bo dwie butelaczki nic mi nie mowi dawno nie widzialam smietany w bytelkach a przepis bardzo mi sie podoba
Myślę że to nie zmieni zbytnio smaku, jednak tu chodzi o to aby ziemniaki wchłonęły piwo...zblanszowane przyjmą go znacznie mniej.
Tak, octu ma być więcej, też na poczatku wydało mi się to podejrzane :); moja koleżanka zmniejszyła ilość octu i ogórki nie wyszły zbyt smaczne.
takie ziemniaki podgotowane zawinąć w folie posmarowaną masłem i piec na grilu są super.
Świetne zwłaszcza jeszcze gorące z masełkiem. Mniam.
Czy na serio więcej octu w zalewie niż wody? uwielbiam ostre octowe przetwory ale jeszcze nie robiłam w ten sposób. Nie pytam żeby się czepiać ale żeby sie upewnić9 a po upewnieniu do roboty).pozdr.
chyba pierwszy raz widzę lody do których nie potrzeba "maszynki do lodów":)i bardzo mnie to cieszy bo je ubustwiam:Da nie lubie jeść jakichś lodów z proszku:P