No tak, "ciekawość to pierwszy stopień..." ale zrobiłem właśnie z ciekawości. Poza tym akurat miałem już kupione wszystkie składniki, a brakło pomysłu na nie.
W smaku nie powala i raczej wrażenia spodziewane. Nieco trąci PRL-em i przypomina raczej takie wioskowe "bida jedzenie".
Ogólnie spoko, ale żeby specjalnie kupować wszystkie produkty by zrobić sobie taki wyszukany obiad - to nie.
Raczej specjalnie dania nie będę powtarzał (no, chyba że znowu zostaną mi makaron, ser i słonina z których nie będę wiedział co zrobić :).
Dzięki za przepis i pozdrawiam.
Robiłam tą sałatkę na urodziny córki. Nie spodziewałam się, że może być tak smaczna. Baaardzo, baaardzo smakowita
Fajne i proste zamiast nudnych kasz i ziemniaków
Dzięki za pomysł, będą powtórki :)
Mniam...
Bardzo ładny
Tak, tak na szczęście mamy też wybór ...
Polecam olej tłoczony na zimno - ja lubię słonecznikowy, inni rzepakowy lub ryżowy. A do ciasta najlepszy wg mnie ten z pestek winogron.
Smosiu, pozwolę się nie zgodzić... olej rzepakowy to kwasy omega 3 /tak mówił znawca w tv/, ja gdzie mogę jadę na naszym rzepakowym, oliwy nie lubię... całe szczęście, że nie wszyscy lubią to samo...
Tak, niestety za późno, żurawina poooszła do indyka po-świątecznego.
Olej wg mnie jest bleee i używam go jak najmniej, bez niego lżej żyć i żuć
A Włosi to raczej na oliwie jadą i to tłoczonej, nie rafinowanej - spora różnica dla zdrowia.
Dziekuje Alman, dokladnie tak jest, np. w kuchni wloskiej, tureckiej itp. bardzo czesto jest stosowany olej do ciast, pozdrawiam
Ostatnio w jakimś programie Andrzej Polan też robił sernik z dodatkiem oleju i wyglądał super, podobnie też tak smakował. A w innym zagranicznym ciasto kruche było robione na oleju zamiast masła. Bardzo mi się to podoba i też zacznę to stosować w kuchni /olej rzepakowy jest bezzapachowy/.
Witam Smosiu i pewnie juz za pozno odpowiadam, ale moze na pozniej sie przyda. Oczywiscie, ze mozesz olej zastapic rozpuszczonym maslem, ale nie wyczuwa sie go w ogole. Pozdrawiam
Jestem na wyjeździe, ale po niedzieli zrobię bo już za mną chodzi ta botwinka.