Ciekawe dlaczego po chińsku - mi ten smakowity zresztą przepis kojarzy się z kuchnią francuską...
Taki wlasnie szpinak znam od dziecka i do tej pory tak go przygotowuje w domu. Zamiast mleka dodaje slodka smietanke.
Pychota!
Przy gotowaniu trzeba uważać, bo opary moga wybuchnąć. A poza tym jest smaczna, polecam : - )
no właśnie...co z tym proszkiem do pieczenia?
zrobiłam, ale niestety tam gdzie do środka włożyłam dżem pączki były surowe... Co na to poradzić? (to były moje pierwsze pączki;)) Kurczę, a tak się starałam ;(. Proszę o radę. Pozdrawiam!!!
"Przyprawa do sałatek" firmy Ducros.
Dobre są też "Zioła do sałatek" firmy Kamis.
Pychotka mniam mniam o wiele lepsze niz nasze tradycyjne kopytka
po pierwsze - nigdy nie należy namoczonej fasoli gotować w wodzie, w której się moczyła (gotowanie w świeżej wodzie zapobiega skutkom ubocznym po spożyciu roślin motylkowych - czyli obżarstwo będzie bezwietrzne i bezwonne);
po drugie - nasza kaszanka i wyglądzie i w smaku nie przypomina hiszpańskiej morcilla (suszona kiełbasa z krwi z dodatkiem ryżu);
po trzecie - wszystkie wędliny z tej potrawy: chorizo, morcillas i jamon (suszona szynka z łopatki) są podawane oddzielnie, ale to nie ma znaczenia;
znaczenie ma brak w tej recepcie szafranu;
czesto dodawane jest też peklowane świnskie ucho i rodzaj suszonej, grubej metki - longaniza; przy użyciu polskich wędlin można poprzez dodanie mięty, oregano, anyżki i cynamonu zbliżyć się samkowo do hiszpańskiego orginału.
ja do sernika pierwszy raz dodałam drożdży około półtora dkg tylko że mój sernik robię z 1kg twarogu nie opoada. Piekę na kruchym spodzie.Jest wysoki no i smaczny.
najlepsze jest uzycie tzw. panceta (solony wedzony boczek) i chorito (pikantna czerwona kielbasa) mozna sie rozgladnac za tym w supermarketach. dodaje wspanialy smak. :)
przepis na zakwas znajdziesz patrz chleb staropolski ja tam znalazłam.
jest bardzo smaczny ,zrobiłam z podwójnej porcji tylko bez skórki pomarańczowej ,na święta wspaniały przepis ,napewno go upiekę.
Gdzie taki zakwas dostać?
Przepyszne!!! wg mnie najlepsze tuż po upieczeniu bo trochę wilgotne. Teraz sa chrupiące i aż się proszą, żeby je pożerać :)