Obgryza.Kolba jest niejadalna. Chyba, bo nigdy nie próbowałam. Jak dla mnie lepsze byłyby ziarna kukurydzy - al Ślubny twierdzi, że cały urok w tych kolbach. Nabija na widelec i objada dookoła. Ja z multum serwetek wykorzystuję do tego wmontowane sztućce.
Ch_aga, oj zdecydowanie zwykły ocet za ostry... Ale cieszę się, że smakuje sos.
Potwierdzam, bardzo dobre ziemniaczki
Może głupie pytanie, czy kukurydzę się je razem z krążkiem kolby czy ogryza?
Następny raz już był, zamiast chilli dałam po prostu sól, było przepyszne :)
Wczoraj był na obiad, przepyszny, polecam :)
W piątek rozmroziłam kawał ciacha i ... super smakowało, nic nie straciło też na wyglądzie. Spód murzynkowy smakował jak babka piaskowa - coś pomiędzy biszkoptem i kruchym (chyba przez dodat. mąki kokosowej), pycha polecam.
Dzięki za przypomnienie, czwartek już niebawem - w tym roku łasuchy życzą sobie czegoś ekstra, poza pączkami. Może faworki?
Autor artykułu ma rację, ale obie nazwy widać w cukierniach, zamiennie.
U nas z powidłami,pycha.
następny głupio-mądry potrafi odróżnić chrust od faworka... i jeszcze śmieszną teorię do tego dorabia... obydwa mogą być grubsze lub cieńsze, zależy jak się rozwałkuje ciasto...
Prof. Jerzy Bralczyk, językoznawca: "Chrust to określenie polskie, metaforyczne. Przyrównuje niewielkie, kruche ciasteczka do delikatnych, suchych gałązek. Natomiast obca nazwa faworek prawdopodobnie pochodzi od rodzaju kokardki, którą kiedyś przyozdabiało się strój. A ciastko właśnie przypomina wstążeczkę. Z moich obserwacji wynika, że zdecydowanie częściej nazwa faworek używana jest w środkowej oraz północnej Polsce, gdzie w słownictwie jest więcej obcych naleciałości. Chrust pojawia się natomiast w południowej części kraju."
Marzenko tylko po co publikujesz przepis kromselki jako swoj? Dodaj do swoich uulubionych i zawsze go znajdziesz. http://m.wielkiezarcie.com/przepisy/paczki-serowe-30076654
Schab pyszny ,polecam bo szybko się robi
Super wyszło, połączenie szpinaku z twarogiem jak najbardziej pasuje :)
Bardzo dobre, dziękuję za przepis :) Następnym razem sypnę mniej chilli, jednak mnie piekło troszkę w język ale z kefirkiem dałam radę wsunąć cały talerz :) Mięciutkie, aromatyczne, polecam.