Hihi, no pewnie jak sie nie ma pojecia o orginalnym przepisie , to i nalesnik zastapi ...byle byl odpowiednio zawiniety i nadziany....:))))
Cieszę się, że potwierdzasz- ciasto w barszczu wielkanocnym. Może to regionalne? Dzięki za wpis. Pozdrawiam.
atramm ;) nie przejmuje sie nic a nic. Pozdrawiam
Kayunia...dziekuję ;)
izaa_a, skorzystałam z wielu Twoich "nieoryginalnych" przepisów i nigdy się nie zawiodłam. Ten zachęca bardzo. Dziękuję i pozdrawiam
Ciasto do barszczu wielkanocnego dodaję od zawsze,(poważnie)
iwett miło mi ,że fotki sprawiły Tobie radość jak znam tulpki to już gotują się do startu na powierzchnie .. )))
Ale się czepiacie dziewczyny... zróbcie sobie po swojemu i tyle ... ale jazda, nudzi Wam się ,co nie??nie ogarniam Was;)autorki przepisu ,olej to ;) każdy przepis zinterpretuje jak zechce..pozmienia,cos doda,czymś zastąpi itp. Buziaki
Pyszne :) Polecam wszystkim
Asti miało być, przepraszam.
Asi bardzo fajne Twoje rogaliki.
Smosiu - mea culpa, nie doczytałem.
z tym zdejmowaniem jak kto woli mnie wygodniej się gorące zdejmuje; poniekąd też dlatego że zazwyczaj robię z podwójnej porcji i nie mam ok 20 foremek wiec by mi pół dnia to wszystko zajęło. I ja również pozdrawiam
Do Kormag: jeszcze raz - 'rurki chłodzę po upieczeniu i wtedy zdejmuję delikatnie' ... :DD
Fajne zdjęcia są, to prawda - cieszą oko. Pozdrawiam wszystkich :)).