ciasto:
2 jaja
0,5 szklanki śmietany kwaśnej 12%
0,5 szklanki cukru
1 łyżka mąki ziemniaczanej
3 szkl mąki
125 g masła
1 płaska łyżeczka amoniaku
masa:
3 jaja
3 łyżki mąki ziemniaczanej
2 łyżeczki cukru waniliowego
1 szklanka śmietany kwaśnej 12%,
3 szklanki mleka
1 szklanka cukru
200 g masła
dodatkowo
2 galaretki
owoce
ciasto koniecznie należy zrobić dzień wcześniej, aby blaty ciasta zmiękły. Same blaty ciasta w smaku przypominały mi nieco herbatniki. Ja upiekłam 3 ciasta, ale lepiej upiec tak jak powinno być czyli 4.
Ciasto: jajka, cukier, śmietanę oraz mąkę ziemniaczaną ubijamy mikserem. Masło siekamy z mąką wymieszaną z amoniakiem i łączymy ze zmiksowaną masą. Pieczemy oddzielnie w dużej blaszce 4 placki w temperaturze ok. 180 stopni.
Krem: jajka miksujemy ze śmietaną, mąką ziemniaczaną oraz cukrem waniliowym. Mleko gotujemy z cukrem i masłem. Dodajemy jajka; i chwile gotujemy mieszając aby się nic nam nie przypaliło. Gorącą masą przekładamy placki i smarujemy wierzch. Schładzamy.
Galaretkę rozrabiamy w/g instrukcji na opakowaniu. Na cieście układamy owoce i zalewamy tężejącą galaretką.