-
Stopień trudności
Średnio trudny
Składniki:
- 5 jajek
- 1 szkl cukru
- 1 szkl mąki
- 1 cukier waniliowy
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
Masa śmietanowa:
- 500 ml śmietany 12 %
- 4 łyżki cukru
- 3 łyżki żelatyny
Ponadto:
- 2 galaretki np. cytrynowa i pomarańczowa ( lub agrestowa i truskawkowa)
Owoce:
- jagody ( ok 300 g.)
- maliny ( ok 300 g.)
- truskawki ( ok 400 g.) lub:
- puszka brzoskwiń lub:
- puszka ananasów ( plastry )
Owoce mogą być mrożone i świeże jakie kto lubi lub jakie akurat ma w domu.
Opis:
Oddzielić białka od żółtek. Białka ubijamy na sztywno, dodajemy cukier i cukier waniliowy i miksujemy ok. 5min. Dodajemy żółtka i delikatnie mieszamy. Następnie dodajemy mąkę i proszek do pieczenia. Wszystko mieszamy. Przekładamy do tortownicy wyłożonej tylko na dnie papierem. Opcjonalnie można wysmarować brzegi i dno margaryną i posypać bułką tatrą.
Moja tortownica ma 28 cm. Wstawiamy do piekarnika ( nie nagrzanego!) na około 50 min - 1 godzina w tem 180oC.
kroimy na 3 części:
Przyznam się, że krojenie biszkoptu na placki było kiedyś dla mnie trudne i mama robiła to za mnie, lecz po paru próbach udało mi się opanować jak także upiecznie biszkoptu bez zakalca. Trening czyni mistrza :D
Masa śmietanowa:
Żelatyne namaczamy w pół szklanki mleka. Gdy napęcznieje przekładamy do rondelka i podgrzewamy na małym ogniu aż do całkowitego rozpuszczenia, uważając żeby nie zagotować.
śmietane mieszamy w miseczce z cukrem ( można dodać więcej cukru lub mniej - kto jak lubi ) dodajemy rozgrzaną żelatyną i natychmiast miksujemy przez 1 minutę, aż bedzie połaczone wyszystko. Odstawiamy
Galaretki rozrabiamy w 1,5 szklanki gorącej wody w osobnych garnuszkach. Odstawiamy w zimne miejsce (lub lodówka) sprawdzając żeby nie zastygła całkowicie, tylko lekko stężała!
W tortownicy zostawiamy tylko dolny placek. Zapinamy brzegi. Galaretkę cytrynową ( agrestową ) tężejącą łączymy z jagodami i lekko mieszamy ( gdy są mrożone jagody galaretka szybciej zastyga i trzeba od razy przelać na ciasto! ). Przelewamy na dolny placek i wyrównujemy na całej powierzchni. Uwaga: galaretka która jest bardzo płynna wsiąknie w ciasto, to musi być już tężejąca, lecz nie zastygła całkowicie! Przykrywamy środkowym plackiem i dociskamy ręką. Przekładamy masę śmietanową także tężejącą ( opcjonalnie gdy nie zastyga można włożyć na trochę do lodówki ). Przykrywamy górnym plackiem i dociskamy ręką. Na wierchu układamy owoce. Mogą to być np. truskawki przekrojone na pół i układane w koła lub brzoskwinie pokrojone w półksiężyce lub malinki czy jagody. Ja osobiście łącze wszystkie te owoce. Polewamy tężejąca galaretka pomarańczową ( lub truskawkową ). Wstawiamy do lodówki na co najmniej 2-3 godziny i tam także przechowujemy. Ja osobiście łącze różne owoce i wychodzi mi takie ciasto:
Ciasto to robiła moja mama od swojej młodości czyli około 30 lat. Nie wiem skąd ma przepis ale Ja go uwielbiam i to dla niego nauczyłam sie piec ciasta ( żeby potem jeść :D )
Muszę zaznaczyć także że do wykonania tego ciasta potrzeba dużo czasu i dużo cierpliwości. Czasami galaretka zastygnie całkowicie i trzeba rozgrzewać ( dlatego garnki nie miski ) od nowa i czekać. Czasami zważała mi się śmietana z żelatyną gdy robiłam ze śmietaną 18%, dlatego zmieniłam na 12% i udaje sie zawsze.
Jeśli ktoś ma jakieś wątpliwości czy pytania - śmiało odpowiem najlepiej i najprościej jak będe umiała!!! Polecam gorąco :)

wioleta865 (2009-06-27 00:00)
Ciasto smaczne, tylko że: czas, który podałaś na biszkopt jest za długi, bo mi już przy 35 minutach był spieczony na wierzchu. Ja zawsze piękę taki biszkopt ok 45 min w 160 stopniach. I najpierw zrobiłam (tak jak napisałaś) masę śmietankową i zaraz mi ona prawie zastygła i musiałam ją wylać na dolny placek.

angel3000 (2009-07-02 23:58)
Ciasto jest pyszne i zawsze się udaje. Znam je w trochę innej wersji - bez dolnej warstwy galaretki z owocami. Ja zamiast żelatyny dodaję do śmietany (12% oczywiście) galaretkę rozpuszczoną w szklance wody. Wychodzi kolorowa masa, w której również można "zatopić" owoce.

lasiczka85 (2011-06-13 20:42)
Świetny przepis. Jednak ilekroć widzę przepis na biszkopt zaqstanawiam się jak można tak długo piec biszkopt!!! Ja piekę biszkopt najwyżej 15 minut w nienagrzanym piekarniku przy 150 stopniach natomiast w nagrzanym około8-10 minut i jest pyszny lekki i puszysty. Polecam wypróbować ten czas.

Krystyna911 (2011-06-13 20:52)
Lasiczko85, po takim czasie pieczenia jaki podajesz, to mój biszkopt jest jeszcze prawie płynny

katarzyna24 (2011-06-14 14:29)
Powiem, że w nienagrzanym piekarniku piekłam około godziny. Był to nowo kupiony piekarnik i z czasem nie zmieniłam czasu pieczenia. Teraz jednak piekę biszkopty do 30 minut bo piekę w prodiżu i to czasem się przyrumienia ;). Myśle, że to zależy jak ługo piecze kto biszkopt czy inne ciasto od rodzaju i mocy piekarnika i przede wszystkim upodobań. A jeśli ciasto samkowało cieszę się bardzo. Pozdrawiam