Hm, jak mój murzynek, ale dodatkowo z pianką kokosową - smakowite? - myślę, że TAK!!! Na pewno przy najbliższej okazji upiekę. Podzielę się wynikiem. Pozdrawiam i dzięki za interesujące urozmaicenie :)
no i upiekłam :) PYCHA zmieniłam tylko proporcje cukru - do ciasta dałam 1 szklankę, a do kokosu 0,5 szklanki. Będę go piekła często bo wszystkim BARDZO smakuje!!!!