-
Stopień trudności
Średnio trudny -
Czas wykonania
Długi -
Ilość porcji
12 porcji
Składniki:
3 jajka
50g mąki ziemniaczanej
50g mąki pszennej
25g gorzkiego kakao
125g cukru kryształu
pół łyżeczki proszku do pieczenia
1 łyżeczka soku z cytryny
25 ml oleju
Do nasączenia:
3/4 szkl wody
sok z 1 cytryny
2 łyżki cukru pudru
Masa śmietanowa:
250 ml śmietanki 30-36%
2 łyżki cukru pudru
1 galaretka malinowa (na 500 ml wody)
opcjonalnie 1 szkl malin, poziomek lub drobnych truskawek
Galaretka:
1 galaretka malinowa lub inna w czerwonym kolorze (na 500ml wody)
Dekoracja:
60g mlecznej lub deserowej czekolady
opakowanie długich cienkich żelków
Opis:
Chyba poniosła mnie wyobraźnia. W rzeczywistości to bardzo smaczny biszkopt z masą śmietanową i galaretką oprószony czekoladą z żelkowymi glisdami w dziewczyńskiej wersji. Całkiem efektowne ciasto. Takie z efektem wow, gdy się je wnosi, okraszając komentarzem "Podano do stołu..."
Macie ochotę takie zrobić? Polecam :)
Białka oddziel od żółtek. Żółtka przełóż do osobnej miseczki.
Żółtka wymieszaj z proszkiem do pieczenia i sokiem z cytryny. Pienistą żółtkową masę przelej do ubitych białek i delikatnie wymieszaj.
Wsyp oba rodzaje przesianej mąki wymieszanej z kakao. Połącz szybko i ostrożnie za pomocą łyżki, starając się jak najbardziej napowietrzyć surowe ciasto. Nie powinno opaść podczas mieszania.
Masę przełóż do niewielkiej tortownicy o średnicy około 25 cm. Piecz w temp. 170 st. C w termoobiegu przez około 30 minut. Przed wyłączeniem piekarnika przeprowadź próbę drewnianego patyczka.
Następnego dnia podziel biszkopt na dwie warstwy w proporcjach 2:1. Spód (grubszy niż odcięty wierzch) nasącz mieszaniną wody, cukru pudru i soku z cytryny. W wersji dla dorosłych może wystąpić nieco alkoholu, np. cytrynówki.
Przygotuj masę śmietanową.
Suchą galaretkę zalej połową porcji wody wymienionej na opakowaniu. Wymieszaj, ostudź, uchwyć moment tężenia i połącz ze śmietanką kremówką ubitą na sztywną z cukrem pudrem. Masę wylej na biszkopt. Możesz wcześniej wrzucić cząstki owoców.
Gdy masa śmietanowa stężeje zalej tężejącą galaretką w czerwonym kolorze rozpuszczoną w nieco mniejszej ilości wody niż zasugerowano na opakowaniu. Odstaw ciasto do lodówki do stężenia.
Udekoruj ciasto.
Wierzch biszkopta pokrusz drobno. Skrop resztą wody wymieszanej z sokiem cytrynowym i cukrem pudrem - ziemia powinna być wilgotna. Wymieszaj z drobno startą czekoladą. Posyp ciasto. W biszkoptowo-czekoladową "ziemię" powtykaj robaki przygotowane z pociętych na krótsze kawałki długich i cienkich żelków.
Voila! Twój szalony torcik jest gotowy :)
Nie zapomnij wyjąć go z lodówki na godzinę przed podaniem, aby galaretka i masa były drżące i delikatne.

Bahati (2015-11-04 10:55)
Robaki kupne? Phi... ;)

Wkn (2015-11-04 11:17)
No jakoś nie miałam sumienia udekorować soczystymi dżdżownicami wygrzebanymi na podwórku :D

Bahati (2015-11-04 11:50)
Ja robie z galaretki, smietanki i zelatyny w slomkach. Mozesz sie do mnie zwracac Martho. ;)

Wkn (2015-11-04 12:17)
Pierwotnie też planowałam ustroić ciacho robalami z galaretki ze słomek do napojów, ale czasu nie starczyło i w końcu użyłam gotowych żelków - na szczęście godnie reprezentowały wypiek i nikt nie zgłaszał sprzeciwu, że są za mało realistyczne :) Na słomkowe też przyjdzie pora. I tu od razu pytanie - czym uszczelniasz dół zebranych w stadko słomek, żeby tężejąca galaretka, którą wlewasz nie wyciekała?

Bahati (2015-11-04 12:32)
Niczym. pojemnik mam wysoki i mocno wypchany słomkami, co wypłynie to uzupełnie. Pozniej wystarczy zanurzyc na 2 sekundy w cieplej wodzie i wyjąć robala. drugi sposób to robale na lezaco, czyli w płaskim pojemniku galaretka, w to polożone słomki i przycisniete. Pózniej postepuje sie tak samo. Moje robaki z tych stojacych. :)

Wkn (2015-11-04 12:40)
Tak myślałam, dzięki :)