Owoce należy pokroić i pozbawić pestek (śliwki, wiśnie itp kroić na pół, natomiast jabłka, brzoskwinie itp na 16 części), a następnie ułożyć je na wysmarowanej masłem blasze lub naczyniu żaroodpornym o średnicy około 27cm. Ważne jest, aby owoce były równo ułożone, a nie chaotycznie wrzucone do naczynia i nie leżały jedno na drugim, ponieważ masa pomiędzy owocami się nie upiecze. Cząski jabłek lub brzoskwiń najlepiej jest układać na grzbietach, wtedy ciasto będzie się równo piekło. Po ułożeniu można już włączyć piekarnik na 180 stopni.
Jedno całe jajko i dwa żółtka należy utrzeć z cukrem i mąką na jednolitą masę. Następnie ciągle mieszając dodać rum (lub esencję), sól i roztopione masło, a po wymieszniu wszystkiego należy stopniowo dodawać mleko, ciągle mieszając. Z dwóch pozostałych białek należy ubić sztywną pianę, którą również stopniowo dodajemy do masy bardzo delikatnie mieszając (masa powinna wyjść dość rzadka, taka jak ciasto naleśnikowe, ale bardziej puszysta). Tak przygotowaną masę ostrożnie wlewamy do blachy z owocami, ponieważ masa jest rzadka i owoce mogłyby się poprzesuwać.
Całość wstawiamy do piekarnika rozgrzanego do 180 stopni na poziom drugi od dołu. Po 15 minutach zmniejszamy temperaturę do 150 stopni i pieczemy jeszcze przez 40 minut. Po upieczeniu posypujemy wrzystko cukrem waniliowym i cukrem pudrem.
Deser ten najlepiej smakuje na ciepło.
Regina Florczak (2008-10-27 09:03)
Ciekawy przepis, ale zapomniałeś wpisać w składnikach jilość jajek.