Zupka wygląda ekstra.. aż cieknie ślinka. Nigdy nie dodawałam pieczarek do grochówki.. ale właściwie... czemu nie. Postaram się spróbować jak najszybciej
Mam nadzieje, że będzie Ci smakowała.
Mój mąż był zachwycony.
Bardzo brakuje mi proporcji...Jak przygotowuję jakąś nową potrawę, to nie bardzo lubię robić "na oko". Jeśli mogłabyś tak chociaż mniej więcej podać ile czego potrzeba, to byłabym Ci bardzo wdzięczna.
Mniej więcej napisałam proporcje.
Do zupki dodałam jeszcze ząbki czosnku, majeranek i liście laurowe. Wyszła znakomita:) super pomysł na super grochówkę!