Przepis znalazłam w jednej z książek kucharskich Nigelli.
Wielokrotnie już przygotowywałam potrawę - po prostu ją uwielbiam. Smaki komponują się idealnie.
Umyj i osusz kacze piersi.
Płytko ponacinaj skórę kaczki w skośną kratkę i zanurz mięso na około godzinę w wymieszanych razem składnikach marynaty.
Cebulę na sałatkę obierz, przekrój na pół, pokrój w cieniutkie półplasterki i przełóż do miski. Dokładnie obierz pomarańcze ze skórki i białej otoczki. Przekrój pomarańczena połówki i pokrój na plasterki. Pokrojone pomarańcze wraz z sokiem, który wypłynie w trakcie krojenia przełóż do naczynia z cebulą. Odstaw pomarańczowo - cebulową mieszankę, aby się przegryzła, gdy będziesz smażyć kaczkę.
Rozgrzej suchą patelnię i połóż na niej mięso skórą do dołu. Smaż kaczkę ok 15 minut, przewracając ją od czasu do czasu, aż obie strony się łądnie przyrumienią (małe kacze piersi będą potrzebować mniej czasu na smażenie).
Zdejmij piersi z patelni i odstaw, żeby doszły.
Rozłóż cebulę i pomarańcze na dużym płaskim talerzu i posyp solą morską. Potem pokrój ukośnie mięso na cienkie plastry i ułóż je na wierzchu sałatki. Polej kaczkę pomarańczowo - imbirowym pikantnym sosem (marynatą). Całość posyp sporą porcją pietruszki.