Zrobiłam Koziołki ostatnio na kolację. Fajne i proste danie.
super że smakuje
witam. Super danie szczególnie jak się coś chce zrobić na szybko i dodatkowo smaczne
Oooo, od lat robię takie parówki, ale kroję je w plasterki... pyszne...nie miałam specjalnej nazwy tego dania, ale syn mojej koleżanki nazwał je "pieczarkadą" i tak zostało...pieczarkada... ja dodaję jeszcze oregano, ale bez liścia i ziela ang.
muszę wypróbować na moich młodych...
Jak moje dzieci były mniejsze to często robiłam im takie koziołki, ale parówki kroiłam na 2 części i smażyłam na tłuszczu. Dzieci jadły je z ketchupem i frytkami, i bardzo je lubiły, bo były one takie fikuśne.