Że będzie to mój pierwszy przepis podzielę się z wami moim własnym mieszańcem smakowym który w moim domu zrobił furorę:) Powstał dzieki moim ciążowym smakom na maliny i na czekoladę, myślę że świetnie łaczy te smaki -słodycz czekolady i goryczkę kawy przełamane kwaskowatym smakiem malin:) Smacznego:) MURZYNEK:
Masło, cukier, wode i kakao w jednym garnku rozpuścić na ogniu, zagotować i ostudzić. Nastepnie do ostudzonej masy stopniowo i dokładnie mieszając łyżką dodać żółtka, mąkę z proszkiem do pieczenia i likier z kawą. N końcu powolutku połączyć z białkami ubitymi na sztywną pianę. Piec w ok. 160 -170
0C w dużej formie aż ciasto będzie suche w środku (czas zależy od rodzaju piekarnika)
MASA Z NUTELLI:
Masło utrzeć z żółtkami , dalej ucierając dodać jogurt a następnie nutellę
-powstanie pulchna, gładka masa
MALINOWY WIERZCH:
Galaretki rozrobić w zagotowanej wodzie i ostudzić, połączyć z malinami (malin nie odsączać z soku), odstawić do momentu az bedzie na tyle scięta by nadawała się do wylania na ciasto. Ja zwykle ostudzoną galaretkę wkładam na ok 40 min do zamrażarki.
ŁĄCZENIE:
Ostudzone ciasto posmarować masą z nutelli i wylać na wierzch malinową galaretkę najwygodniej to zrobić w formie w której piekło się ciasto.
Pozostawić ciasto aż galaretka całkowicie stężeje.
i-cinka (2011-04-07 22:15)
Pierwszy objaw mojej ciąży to była ogrrrrrromna ochota na kawę s sokiem malinowym Maliny coś w sobie mają....
Na pewno wypróbuję!