Pomarańcze gotować w całości 10 minut, odstawić do następnego dnia, na drugi dzien zmielić w maszynce razem ze skórką, podzielic na 3 równe czesci.
Ciasto - pieczemy trzy takie placki (każdy z 5 jajek...itd.). Ubijamy jak na biszkopta, następnie dodajemy resztę skladników, delikatnie mieszając. Pieczemy ok 45 min w 170 st. C.
Masa
Jaja ubijamy na parze z cukrem aż zbieleja, dodajemy połamaną czekoladę. Po ostudzeniu ucieramy z masłem. Placek przekładamy masą, dekorujemy.
On sie nadaje na imprezy bo można go zrobić wcześniej, leżakowanie w lodówce w pojemniku mu służy, nabiera wiecej smaku :)
Ciasto pyszniutkie :)
Własnie zrobiłam to ciacho i sie studzi w lodówce :)
Ale z 1/3 porcji i teraz nie wiem jak to ma wyglądac bo mi wyszedł taki mokry coś jak brownie? I mało urosł.
Mam mini piekarnik i piecze jak chce więc wszystko mozliwe choć i tak piekłam jeszcze pół godziny dłużej.
możesz mi napisac jaka struktura jest tego ciasta? Bo chyba biszkopt tez z tego nie wychodzi. Ale w smaku bardzo dobre.
Tak, jest wilgotne i cieżkie, nie rośnie wiele, moze dlatego są trzy placki do upieczenia ;)
Bardzo dobre ciacho ☺
Te pomarańcze tylko 10 minut się gotuje, bo widziałam gdzieś podobny przepis i 2 godziny się gotowało????