Rodzynki zalać alkoholem i odstawić na bok.
Masło utrzeć na puch z cukrem pudrem. Cały czas ucierając, dodawać po 1 jajku. Na dobrze połączone składniki, sypać (siejąc przez sito) mąkę i ucierać całość przez ok.2 minuty.
Ciasto wylać na blaszkę o wymiarach 25x36 cm, a jego wierzch posypać odsączonymi z alkoholu i osuszonymi rodzynkami.
Piec w temperaturze 180 stopni, przez 40 minut lub nieco dłużej.
Wystudzone ciasto posypać obficie cukrem pudrem.
Uwaga! Od razu uprzedzę pytania, które pewnie by się pojawiły :) Tak, tak- do tego ciasta nie dodaje się ani odrobiny proszku do pieczenia. Mimo to wychodzi piękne, okazałe i nie ma przy tym tak charakterystycznego dla proszku smaku. Ma za to przyjemny, maślany smaczek, który długo zostaje w ustach... ;) To tak w ramach reklamy było :P
Polecam i oczywiście życzę smacznego :)