Jest to koktajl, który jak wiele przepisów powstał trochę przez przypadek, na zasadzie wąchania składników i zastanawiania się, czy będą dobrze smakować w jednej szklance. Jest to też jeden z przepisów, którego chciałoby się strzec jak skarbu, aby nikt nie poznał jego sekretu. Można by wówczas chwalić się przed wybranymi gośćmi melonową orzeźwiającą słodyczą podkreśloną delikatnością wanilii, lodową kremowością konsystencji i leniwą wyblakłą od słońca zielenią lata.
Nie widzę jednak sensu w kulinarnej lichwie, skoro nie opatruję patentem rodowych receptur w cukierni prowadzonej od pokoleń.
Oto pan melon w całej okazałości. Smacznego.
Składniki włóż do lodówki co najmniej na kilka godzin - powinny być mocno schłodzone. Dojrzałego pachnącego melona o zielonkawym miąższu, mleczko kokosowe, cukier waniliowy i wódkę zmiksuj na krem. Jeśli w koktajlu zostaną grudki z melona, przetrzyj wszystko przez sito.
Do wysokich szklanek nakładaj po 3 gałki lodów, zalewaj koktajlem. Podawaj ze słomką. Pij, gdy lody zaczną się rozpuszczać i połączą z koktajlem. Jeśli wolisz, możesz od razu zmiksować koktajl z lodami. Jeśli melon i mleczko kokosowe będą mocno słodkie, możesz zmniejszyć ilość cukru. Aby otrzymać koktajl melonowy z mniejszym wykopem, wlej 50 ml wódki zamiast 100.
artykuł
przepis
galerię
film
