nadzienie:
Najlepsze pieczywo z dodatkami jakie jadłam. Jego przygotowanie wbrew pozorom nie jest trudne a wręcz przeciwnie proste i szybkie, gorąco polecam :)
Drożdże zasypujemy cukrem i odstawiamy aż się rozpuszczą.
Maślankę roztrzepujemy z jajkami oraz ziołowym olejem.
Mąkę pszenną przesiewamy i mieszamy z krupczatką. Dodajemy do niej mokre składniki oraz rozpuszczone drożdże.
Wyrabiamy na gładkie ciasto i odstawiamy aż podwoi objętość.
Pomidory gotujemy z cukrem i papryczką przez około 15 minut i odstawiamy do przestudzenia.
Wyrośnięte ciasto rozwałkowujemy i kroimy na około 15 kwadratów.
Przykrywamy ściereczką i ponownie zostawiamy do wyrośnięcia.
Wyrośnięte kawałki smarujemy pikantnym sosem pomidorowym i posypujemy starym serem.
Nakładamy jeden kawałek na drugi i przekładamy je pionowo do wyłożonej papierem do pieczenia keksówki (25 x 10 cm).
Pieczemy około 30 minut w 180 stopniach.
Smacznego :)
To znaczy ,że pionowo przekładamy do keksówki i to będzie się trzymało ? I chyba wierzch też posypujemy serem, bo tak mi to wygląda na zdjęciu?
Poniewaz nie jestem zwolenniczka jakichkolwiek pomidorow z puszki, co bys powiedziala jako alternatywe na suszone pomidory w zalewie? Zrobie ten chlebek - juz czuje jego smak.
asiuniasia, jak przełożysz do keksówki w dobrych wymiarach to będzie się trzymało. nie posypywałam wierzchu serem
Basialis, nie widze nic złego w pomidorach z puszki tymbardziej, że o tej porze roku świerze są niejadalne. Z pomidorami w zalewie bym była ostrożna bo sa bardzo tłuste ale nie próbowałam jeszcze z takimi robić.
Chlebek jest pyszny, ale.....niezle pikantny ( nie mialam oleju z pomidorow, dodalam wiec olej z bazylia i peperoni).Musialam dodac duzo wiecej maki i albo mamy rozne szklanki albo niemiecka maka rozni sie od polskiej.Szczerze balam sie tego pionowego ukladanie kwadratow, ale poszlo jak po masle.Chlebek rosl jak glupi - dzieki!
naprawdę super Ci wyrósł :) dzięki za zdjęcie i ciesze się, że wyszło :)
Bardzo fajny chlebek . Dodałam zioła prowansalskie i oliwę zamiast oleju. Niesamowity , jakiś południowy (może sycylijski?) zapach i smak. Dzięki za świetny przepis!