Ciasto :
- 1.5 szkl. mąki pszennej
- 1.5 szkl. mąki kruczpatki
- 5 jaj
- 200g tłuszczu roślinnego
- 0. 5 szkl . cukru pudru
- 1łycha śmietany kwaśnej
- 3 łyżeczki proszku do pieczenia
- szczypta soli
- 2 łyżki ciemnego kakao
- kisiel czerwony
- 1 szkl. cukru kryształu
Brzoskwinie lub inny ulubiony owoc
Mąkę przesianą z proszkiem wrzucamy do misy , dodajemy tłuszcz , zółtka i cukier puder . Zrabiamy , zagnaitamy lużno do połączenia sie składników .
Ciasto dzielimy ,do 1/3 dodajemy kakao . Z ciasta tworzymy co kto lubi kule lub walce (zdecydowane lepiej sie tarkuje ) i wstawiamiamy na 2 godz. do zamrażalnika
Na przygotowaną formę wykładamy , rozwałkowane jasne ciasto , nakłuwając gęsto;Posypujemy jasną drobna bułką tartą . Na tak przygotowane ciasto kładziemy brzoskwinie skórką do dołu .
Białka z cukrem i szczyptą soli ubijamy na śnieżny puch , dodajemy kisiel i wykładamy na owoce .
Dzieło więczy ciemne startkowane ciasto . Można sobie poskubać ciasto jak ktoś nie lubi brudzić tarki ..
Piec w temp. 180 C ..hmm .. czas zależy , zróbmy próbe patyczka .. i lekko zarumieniona beza da nam znak : ciacho upieczone ..
Smacznego :)
Fotorelacja :
Stokrociu .. dziękuje za miłe słowa .. smacznego :))
Oj, meguniu kochana to będzie mój ulubiony pleśniak. Chłopaki pół dnia spacerowali do kuchni, potem już nie było po co.
pszczółka droga ! dziękuje za miłe słowa .. chyba trzeba będzie częściej chłopcom takie spacerki urządzać.Pozdrawiam pięknie .. ))
Upieczony po raz kolejny. Wspanialy i aaaachhhh no wiecie niebo wgembie
To ciasto jest przepyszne. U mnie w wersji z jabłkami i jeżynami. Poszło błyskawicznie. Dzis powtórka w tej samej wersji o ile uda mi sie narwać jeżyn. W tym roku bardzo słabo mój dziki krzaczek obrodził. Dziękuję pięknie za przepis ;)))
Dziś będzie do kawki.