Rozdzielić do osobnych misek żółtka od białka. Utrzeć żółtka z cukrem (0,5 szklanki) i waniliowym. Po minucie, dwóch dodać margarynę, proszek do pieczenia, mąkę i śmietanę. Wyrobione ciasto (nie zbyt gęste i niezbyt rzadkie) wyłożyć 2/3 ciasta łyżką maczaną w cieplej wodzie żeby się nie kleiło do łyżki. Wyłożyć ciasto na blaszkę wyłożoną papierem pergaminowym. Na ciasto wyłożyć owoce i posypać np. cukrem cynamonowym. W drugim naczyniu ubijamy białka ze szczyptą soli, po ubiciu dodajemy resztę cukru i kisiel w proszku (surowy od razu z torebki) i delikatnie wymieszać mikserem, żeby cukier się rozpuścił. Kładziemy pianę na owoce. Łyżką maczaną w cieplej wodzie z zostawionego 1/3 ciasta wykładamy na pianę, jako małe cienkie placki. Nie trzeba pokrywać całej piany ciastem.Muszą to być takie wysepki raz na jakiś czas.
Piec w 180 stopniach przez ok. 70 min.
Smacznego !!