Pyzy są pyszne , ciasto bardzo się kleiło i rozłaziło , więc miałam obawy , że pyzy się rozpadnąw trakcie gotowania , ale po ugotowaniu wyszły jędrne , pyszne i kosmate . Polecam .
Robiłam je ponad 2 godz. , byłoby szybciej , ale do połowy dodawałam mięsko ( z przesmażoną cebulką . majerankiem , pieprzem ) . Bez nadzienia robi się dość szybko .
Bergamotko czy zwilżałaś łapki wodą?Jak robie pyzy to mam przygotowaną miseczkę z wodą i wtedy sie nie marze
Pyzy wyszły przepyszne.Bardzo są podobne do naszych śląskich ciemnych klusek a nawet śmiem twierdzić ,że lepsze:)W niedzielę na obiad właśnie zrobię takie ciemne kluchy z zołzom do tego rolada i modro kapusta:):):):):):):)pozdrawiam
Robiłam te pyzy wczoraj :) , podsamżyłam mięsko mielone i dodałam cebulkę . Smak jak u Babci !!! To moje dzieło :)
Bardzo smaczne, szkoda, ze tak szybko znikaja z talerza :)