Krajamy pomidorki- najlepiej, gdy są dojrzałe a nawet przejrzałe, pełne słońca. Siekamy czosnek w talarki oraz bazylię- dzięki temu, że jest ona świeża, sosik zyskuje wiele niepowtarzalnego aromatu
Rozgrzewamy oliwę i gdy jest już gorąca, wrzucamy na moment sól- wystarczy szczypta, po czym czosnek a po pół minucie pomidorki. Niech się przesmażą do momentu, aż nabiorą konsystencji sosu, w którym znajdują się jeszcze kawałki pomidora- około 4 minut.
Po tym czasie dodajemy bazylię, zostawiamy jeszcze chwilkę na wolnym ogniu- i tak oto mamy sos pełen aromatu słonecznej Toskanii:)) Najlepiej smakuje podany z penne- makaronem rurki. A na koniec posypac startym twardym żółtym serem lub parmezanem. Smacznego:)))